Weź większe zwierzę i zabij je na wrocławskim Rynku w niedzielne popołudnie (dużo ludzi zobaczy "wyczyn"). Nazwij to "performance" i sława gwarantowana.
- o spektaklach hiszpańskiego reżysera Rodriga Garcii na festiwalu Wrocławskiej Nagrody Teatralnej pisze Maciej Sas w Polsce Gazecie Wrocławskiej.
Chcesz zostać "wielkim artystą", a nie masz pomysłu, jak to osiągnąć? Nie załamuj się. Są znakomite rozwiązania, opracowane przez innych. Oto świeże, zaprezentowane w trakcie przedstawień towarzyszących przyznaniu Europejskiej Nagrody Teatralnej we Wrocławiu przez hiszpańskiego performera (cokolwiek by miało znaczyć to słowo) Rodrigo Garcię. Nie miał wiele do przekazania publiczności, ale torturował, a wreszcie uśmiercał homara. Kolejnym razem podtapiał chomika. Efekt osiągnął - jego wyczyny oprotestowano, a więc zrobiło się głośno. Zwierzęta z natury nie protestują, a za ich znęcanie w Polsce nic nie grozi. Oczywiście - teoretycznie można pójść na dwa lata do więzienia, ale przecież tak naprawdę znęcanie się nad zwierzakami w naszym kraju nie jest uznawane za przestępstwo. Teraz weź większe zwierzę i zabij je na wrocławskim Rynku w niedzielne popołudnie (dużo ludzi zobaczy "wyczyn"). Nazwij to "performance" i sława