Inne aktualności
- Warszawa. Nowy Teatr – jak zostanie wybrany nowy dyrektor 22.01.2025 18:19
- Lublin. Premiera opery „Don Giovanni” – 25 i 26 stycznia 22.01.2025 17:35
- Kraków. „Australia” pierwszą premierą Teatru Słowackiego w nowym roku 22.01.2025 16:56
- Szczecin. Jacek Jekiel wybrany na następną kadencję 22.01.2025 16:41
- Warszawa. TEATR POLSKA 2025. Nabór spektakli do 10 marca 22.01.2025 15:27
- Kraków. Premiera spektaklu inspirowanego historią Św. Faustyny w Łaźni Nowej 22.01.2025 15:23
- Europejskie Stolice Kultury 2025: Chemnitz i Nova Gorica – Gorycja 22.01.2025 15:01
- Łódź. Premiera „Piaskowego Wilka” w Teatrze Pinokio już w sobotę! 22.01.2025 14:29
- Słupsk. Premiera dla najnajów i nowa strona internetowa Teatru Tęcza 22.01.2025 13:47
- Dolnośląskie. Koncert w Sycowie na rzecz rodaków na Wschodzie 22.01.2025 13:45
- Ruda Śląska. Koncert „I love Sinatra” na Walentynki w Teatrze Impresaryjnym im. H. Bisty 22.01.2025 13:36
- Jelenia Góra. „Muzyczne Czwartki” w nowym roku startują 23 stycznia 22.01.2025 13:34
- Wrocław. Na afisz wraca „Historia pewnej tkaniny” 22.01.2025 12:59
- Warszawa. Premiera „Ślubów panieńskich” Jemmetta w Teatrze Polskim – za tydzień 22.01.2025 12:41
Europosłanka PiS Anna Zalewska uważa, że 3 mln zł dla dyrektora artystycznego Opery Wrocławskiej jest "nie do przyjęcia". Na radnych sejmiku dolnośląskiego ta kwota nie robi wrażenia.
"3 mln zł to kwota nie do przyjęcia" - napisała w liście do marszałka Dolnego Śląska europosłanka PiS Anna Zalewska. Przypomina mu, że od kilku dni nie tylko Dolny Śląsk, ale cała Polska śledzi oburzające doniesienia dotyczące decyzji dyrektor Opery Wrocławskiej, która z dyrektorem podpisała kontrakt na tak wysoką kwotę: "Kłóci się to również ze społeczną akcją wpłacania darowizn na rzecz (...) Opery i jej utalentowanych pracowników".
Zalewska pyta Cezarego Przybylskiego, czy decyzja dyrektora opery była z nim konsultowana, czy wyjaśnił publicznie całą sytuację, czy wyciągnie wnioski i pokaże rozwiązania akceptowalne społecznie?
Radni nie skorzystali z okazji
Europosłanka PiS na odpowiedź będzie musiała poczekać, choć jej partyjni koledzy mogli w tej sprawie "przycisnąć" marszałka w czwartek na sesji sejmiku. Z okazji nie skorzystali. Zresztą nie tylko oni. Radni opozycji też.