Zarzucają stołecznemu ratuszowi „promowanie ideologii gender” i „radykalnego feminizmu”. Ultrakonserwatywna organizacja przygotowuje opinie, wojewoda wkleja je do urzędowych dokumentów i uchyla zarządzenia prezydenta miasta. Pisze Wojciech Karpieszuk w „Gazecie Wyborczej - Stołecznej”.
Magazyn