Zmarł Szwed Anders Bodegard, wybitny autor przekładów na szwedzki wierszy Wisławy Szymborskiej, Adama Zagajewskiego oraz prozy Witolda Gombrowicza - poinformowały w poniedziałek Fundacja Wisławy Szymborskiej oraz polski oddział PEN Clubu. Miał 80 lat.
Inne aktualności
- USA. Zmarł Martin Mull 29.06.2024 17:30
- Poznań. Remont Sceny na Piętrze. Jak będzie wyglądać? 29.06.2024 16:01
- Kraków. Letnie koncerty Filharmonii Krakowskiej w każdą sobotę lata 29.06.2024 11:54
-
Kraków. Gabinet Sławomira Mrożka pełen pamiątek po pisarzu powstał w Bibliotece Kraków 29.06.2024 11:38
- Kraków. Silent disco na placu Szczepańskim kończy sezon artystyczny Starego Teatru 29.06.2024 11:36
- Kraków. Szymborska świętuje 101. urodziny w bibliotece na Rajskiej 29.06.2024 11:33
- Brwinów. Henryk Hryniewicki całkowicie lalkom oddany 29.06.2024 11:00
- Białystok. Co słychać w Operze i Filharmonii Podlaskiej? 29.06.2024 10:40
- Kraków. Krystyna Janda wystąpi w Nowohuckim Centrum Kultury 29.06.2024 10:33
-
Warszawa. Trwa 31. Festiwal Sztuka Ulicy 29.06.2024 10:30
- Paryż. Rita Gombrowicz odznaczona Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 29.06.2024 10:26
- Gdańsk. Ostatni weekend czerwca. Atrakcje muzyczne, kinowe, teatralne, na świeżym powietrzu... 29.06.2024 09:55
- Poznań. Czy powstanie skwer imienia Zbigniewa Wodeckiego? 29.06.2024 09:51
- Warszawa. „Ogrody Muzyczne” – koncerty „na żywo” i projekcje 29.06.2024 09:14
Wisława Szymborska wielokrotnie powtarzała, że bez Andrzeja, jak nazywała swojego tłumacza, nie otrzymałaby Nagrody Nobla.
Bodegard, który przyjaźnił się z noblistką oraz Zagajewskim, przełożył również m.in. reportaże Ryszarda Kapuścińskiego oraz prozę Pawła Huellego.
W Szwecji Anders Bodegard uważany był za jednego z najwybitniejszych tłumaczy, jego przekłady literackie z języka polskiego i francuskiego uchodzą za niedościgniony wzór dla adeptów sztuki translatorskiej. Z francuskiego przełożył m.in. dzieła Gustave'a Flauberta oraz Alberta Camusa.
W styczniu, w 80. rocznicę urodzin, przyjaciele Bodegarda wydali zbiór jego tekstów poświęcony pracy nad tłumaczeniami zatytułowany "Kontrabanda, kontredans. Z życia tłumacza". Podczas promocji wydawnictwa w słynnym sztokholmskim antykwariacie Ronnells zebrały się tłumy studentów Bodegarda, jego współpracowników i znajomych. Sam autor z powodu postępującej choroby nie mógł być obecny. Wielu przeczuwało, że mogą to być ostatnie urodziny mistrza.
Jak wspomina szwedzki dramaturg Magnus Florin, Bodegard świetnie czuł się na scenie Królewskiego Teatru Dramatycznego w Sztokholmie podczas przedstawień przełożonych przez siebie sztuk. "Może dlatego, że tłumaczenie i aktorstwo można postrzegać jako tzw. sztuki performatywne. Ale przede wszystkim chodzi w tym o coś bardziej konkretnego i praktycznego: jak to brzmi?" - zastanawia się Florin.
Bodegard uważał, że w tłumaczeniu ważna jest nie tylko odpowiedź na pytanie, co to znaczy, ale również: jak to brzmi. "Głos jest niewidzialnym zjawiskiem, które można usłyszeć, poczuć, posmakować i powąchać" - podkreślał tłumacz.
Jak przypomina Fundacja Wisławy Szymborskiej, Bodegard był również laureatem wielu ważnych nagród i odznaczeń, m.in. Polskiego PEN Clubu, nagrody translatorskiej De Nios (1994), Nagrody Instytutu Książki – Transatlantyk (2006), Krzyża Komandorskiego Orderu Zasługi RP (2018), Nagrody Translatorskiej Ryszarda Kapuścińskiego (2018).
Ponadto tłumacz został laureatem prestiżowej nagrody Letterstedtska Priset przyznawanej przez szwedzką Królewską Akademię Nauk (2012).
Bodegard prowadził na Uniwersytecie Soedertoern pod Sztokholmem kurs tłumaczeniowy, dzięki czemu wychował w Szwecji kolejnych tłumaczy literatury polskiej. W latach 1981-83 był wykładowcą w Polsce, gdzie wspierał Solidarność.
"Studenci go uwielbiali, szybko też zadomowił się w krakowskim środowisku literackim" - pisał Zagajewski na łamach szwedzkiej gazety "Dagens Nyheter" z okazji 75. urodzin tłumacza.