EN

20.03.2023, 18:02 Wersja do druku

Warszawa. Wręczono nagrody z okazji polskich obchodów 20. Światowego Dnia Lalkarstwa

Największym sekretem jest umiejętność współpracy z innymi aktorami, plastykami, reżyserami - mówi PAP aktor-lalkarz Michał Burbo, laureat nagrody HENRYK. W Teatrze Lalka w Warszawie, w poniedziałek, z okazji polskich obchodów 20. Światowego Dnia Lalkarstwa, wręczono nagrody środowisku lalkarskiemu.

Inne aktualności

Polskie obchody 20. Światowego Dnia Lalkarstwa zainaugurowano w poniedziałek wernisażem wystawy "Adam Kilian. W stulecie urodzin", którą przygotowano pod kierunkiem Joanny Rogackiej.

"Zaproszenie na tę uroczystość to jest szczególna ozdoba każdego marca. Muszę powiedzieć w imieniu własnym, iż jest to uroczystość wyjątkowa - tak, jak wyjątkowy jest teatr lalkowy" - powiedziała otwierając polskie obchody lalkarskiego święta dyrektor Departamentu Narodowych Instytucji Kultury MKiDN Agnieszka Komar-Morawska.

Przypomniała, że "idea świętowania Międzynarodowego Dnia Lalkarstwa narodziła się w roku 2000". "Można powiedzieć, że razem z tym stuleciem, z tym tysiącleciem wkroczyła do artystycznego świata na 18. Kongresie UNIMY w Magdeburgu" - mówiła. "Termin został wytypowany i uznany w roku 2002 i po raz pierwszy świętowano w roku 2003" - wyjaśniła dyr. Komar-Morawska, dodając, że "nawet w covidowych latach, szczególnie ciężkich dla teatru lalkowego, było to ważne wydarzenie".

Zwróciła uwagę, że "w teatrze lalkowym dziecko poznaje podstawy aksjologiczne" i że "najczęściej w teatrze lalkowym następują pierwsze doświadczenia estetyczne".

"Wspomniałam o szczególnym czasie, jaki jest za nami, za teatrem polskim, także teatrem lalkowym - czasie Covida-19" - mówiła. "Jeszcze raz powiem, iż w tym czasie teatr lalkowy dawał dowody szczególnej siły przetrwania i hartu ducha. I tu kłaniam nisko wszystkim, którzy ów czas przetrwali" - powiedziała dyr. Komar-Morawska, podkreślając, że "teatr lalkowy po tym trudnym czasie powraca do swojej funkcji".

W imieniu Zarządu Sekcji Teatrów Lalkowych ZASP jej przewodnicząca Katarzyna Kulig i członek Zarządu Głównego ZASP Konrad Szczebiot wręczyli aktorowi Michałowi Burbo indywidualną nagrodę - statuetkę HENRYKA przyznawaną "za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie sztuki lalkarskiej".

"Michał Burbo jest aktorem nierozerwalnie związanym, sklejonym wręcz ze sceną lalkową od 1971 r. Zagrał wówczas na scenie Teatru Lalka w premierowym przedstawieniu Julianny Całkowej i Zbigniewa Poprawskiego Od Warszawy do Krakowa, wcielając się w kilka postaci Heroda, Żołnierza i Hopasa-Ciupasa" - przypomniał w laudacji Konrad Szczebiot.

"W 1986 r. wyskoczył na chwilę do Operowej Sceny Marionetek w Warszawskiej Operze Kameralnej, aby w spektaklu La serva padrona Pergolesiego pojawić się jako Vespone - mim łączący świat żywego planu śpiewaków kameralistów ze światem wyczarowanym przez aktorów ożywiających marionetki" - mówił. "Po tej przygodzie na stałe już powrócił na łono macierzystej sceny w środku miasta, kreując tytułowego Jana Tajemnika wg Leśmiana w reżyserii Ewy Sokół-Maleszy. Za tę rolę zdobył nagrodę na XV Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu" - podkreślił członek Zarządu Głównego ZASP.

Wyjaśnił, że Burbo pracował "z Konradem Dworakowskim i Maciejem Wojtyszką, Petrem Nosalkiem, Wojciechem Szelachowskim i Marcinem Jarnuszkiewiczem, Jakubem Kroftą, Jarosławem Kilianem, Łukaszem Kosem czy Markiem Zákosteleckym". "Doceniając artystyczne osiągnięcia aktora minister kultury i sztuki wyróżnił go odznaczeniem Zasłużony Działacz Kultury, a minister kultury i dziedzictwa narodowego Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis" - podkreślił.

"Dołączając dzisiaj do szacownego grona posiadaczy HENRYKA, stał się jego trzydziestym laureatem. Michale! Serdecznie gratulujemy, życząc, aby Twoja miłość do teatru była nadal niekończącą się opowieścią" - powiedział Konrad Szczebiot. Podczas uroczystości zaprezentowano również filmową rejestrację fragmentów spektakli z udziałem artysty.

Patronem przyznawanej od 2009 r. Nagrody HENRYK jest Henryk Ryl – wybitny artysta teatru lalek, założyciel Sekcji Teatrów Lalkowych ZASP.

Pytany o sekret zawodu artysty-lalkarza Michał Burbo powiedział: "największym sekretem jest umiejętność współpracy z innymi aktorami, plastykami, reżyserami". "Wszystko trzeba przemyśleć i doświadczyć, wyćwiczyć, bo tutaj nie da się nic zamarkować z pierwszej ręki. Każdy gest lalki, obrót głową, ręką - wszystko to musi być wypracowane, aby zyskało sens" - wyjaśnił PAP tegoroczny laureat nagrody Henryka. "To ciężka, mozolna praca, ale radosna" - zaznaczył.

"Każda rola, każda praca przy spektaklu jest radością. Występowałem dużo na żywo jako aktor dramatyczny, ale było też wiele spektakli, w których grałem za parawanem" - wspominał aktor, który w warszawskim Teatrze Lalka przepracował ponad 30 lat i kreował role w 54 przedstawieniach.

W imieniu Zarządu Sekcji Teatrów Lalkowych Katarzyna Kulig i Konrad Szczebiot wręczyli również sześciorgu artystom plakaty Stasysa Eidrigeviciusa i pamiątkowe Plakietki ZASP przyznane "w dowód najwyższego uznania dla talentu i osiągnięć artystycznych w dziedzinie sztuki lalkarskiej".

Maria Wilma-Hinz, w imieniu Zarządu Głównego ZASP, wręczyła Aleksandrze Sapiaskiej, obecnie aktorce Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach Nagrodę im. Leona Schillera za rok 2021. Jest ona przyznawana młodym twórcom za wyróżniającą się jakość pracy artystycznej.

Prezydent Polskiego Ośrodka Lalkarskiego POLUNIMA prof. Jacek Malinowski odczytał międzynarodowe orędzie na 20. Światowy Dzień Lalkarstwa, które napisała czeska dramaturg i historyk teatru Nina Maliková, po czym wręczył dwie statuetki WILKA - nagrody ustanowionej w stulecie urodzin prof. Jana Wilkowskiego, reżysera wieloletniego dyrektora Teatru Lalka.

"Nagrody te przyznawane są przez Zarząd Główny POLUNIMY organizacjom, instytucjom, osobom, które bardzo mocno wspierają wysiłki środowiska lalkarskiego, nawet czasami decydują o istnieniu tego środowiska" - wyjaśnił prof. Malinowski.

Pierwszą statuetkę WILKA odebrała prorektor białostockiej filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie prof. Marta Rau. Drugą statuetkę otrzymała dziekan wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie dr hab. Ewelina Ciszewska.

Przewodnicząca jury 6. Konkursu "Nagroda dla najbardziej obiecującej aktorki-lalkarki / obiecującego aktora-lalkarza młodego pokolenia" Lucyna Kozień i członek jury Robert Drobniuch wręczyli laur dla młodego artysty-lalkarza Marcinowi Tomkielowi za role w przedstawieniu "Syn" białostockiej Grupy Wolność.

Dyplom i wyróżnienie odebrał też nominowany do tej nagrody za koncepcję i wykonanie przedstawienia "Metal" Maciej Szymona Cempura.

Upamiętniono także zmarłego w grudniu 2022 r. prof. Krzysztofa Raua, wyświetlając ostatni wywiad z artystą zarejestrowany przez dr Bernardę Bielenię.

Krzysztof Rau był dyrektorem Białostockiego Teatru Lalek (BTL), Teatru "Lalka" w Warszawie, Teatru Lalek "Banialuka" w Bielsku-Białej oraz prywatnego Teatru 3/4-Zusno, a także założycielem i wieloletnim dziekanem Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku - filii warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (dziś Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza w Warszawie).

Światowy Dzień Lalkarstwa jest obchodzony od 2003 r., zwyczajowo 21 marca. Za polską część obchodów odpowiadają Zarząd Sekcji Teatrów Lalkowych ZASP-Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji oraz Polski Ośrodek Lalkarski POLUNIMA.

Źródło:

PAP