Kiedy stała się popularna, paparazzi omal nie doprowadzili do tego, że rzuciła zawód. Całe szczęście stanęła na nogi dzięki nowej miłości. Dziś bliscy są dla niej ważniejsi od wszystkiego. Pisze Paweł Gzyl w „Dzienniku Polskim”.
20.03.2023, 14:39
Wersja do druku