Inne aktualności
- Rzeszów. Monika Szela wybrana na kolejną kadencję w Teatrze Maska 17.07.2024 10:01
- Wielka Brytania. 15 lat temu zmarł filozof Leszek Kołakowski 17.07.2024 09:37
- Gdańsk. Hamlet i toczące się głowy. Zbliża się 28. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski 17.07.2024 09:20
-
Suwałki. Festiwal Suwalskie Teatr-Akcje wraca po 9 latach nieobecności 17.07.2024 08:50
-
Warszawa. Dyrektorka IAM o Sezonie Kulturalnym Polska-Rumunia: chcemy się wzajemnie inspirować 17.07.2024 08:18
- Lublin. Carnaval Sztukmistrzów 2024 – wraz z nim odbędzie się Urban Highline Festival 16.07.2024 15:54
-
Kraków. Urząd Marszałkowski o Teatrze Słowackiego: zależy nam na wypracowaniu najlepszego rozwiązania 16.07.2024 15:17
- Katowice. Wakacyjna wystawa „Lalki w Ateneum” 16.07.2024 14:54
- Kraków. Odyseja Nowohucka: nowy letni festiwal Teatru Łaźnia Nowa i Domu Utopii 16.07.2024 13:25
-
Kraków. Zespół Teatru Słowackiego: chcemy, aby dyrektor Głuchowski został z nami 16.07.2024 11:43
-
Warszawa. Podróż przez świat polskiej sztuki z IAM 16.07.2024 11:32
- Kraków. W sierpniu odbędzie się 4. Krakowski Festiwal Tańca 16.07.2024 11:11
- Kraków. Nie żyje aktorka Ewa Ciepiela 16.07.2024 10:45
- Supraśl. Taniec i literatura w drugim tygodniu festiwalu „Między Wierszami” 16.07.2024 10:39
25 listopada w Centrum Łowicka odbędzie się koncert inaugurujący trasę koncertową Danuty Stankiewicz. Tego dnia zostanie również zaprezentowana jej najnowsza płyta.
To pierwszy projekt słowno-muzyczny w bogatym dorobku uznanej wokalistki, Danuty Stankiewicz. Stanowi swoisty dialog piosenki z poezją – produkt mistrzowski i z powodu zawartości krążka – samego wyboru utworów, i z powodu siły wykonawczej: sugestywnej, pełnej osobistego zaangażowania interpretacji poezji Krzysztofa Kolbergera w połączeniu z prezentacją wokalną Danuty Stankiewicz, z właściwą dla niej ekspresją, czerpaną, jak zwykle w przypadku tej piosenkarki – z oryginalnego, indywidualnego podejścia do kreacji artystycznej. Za niezwykle taktowny należy zatem uznać zaproponowany przez nią splot dwóch form przekazu, zważywszy na wybór dzieł żydowskich poetów polskiego pochodzenia spięty dwoma „silnymi” nazwiskami – Juliana Tuwima (wiersz My, Żydzi polscy, znany również z interpretacji Andrzeja Seweryna, poruszający problem dotyczący tożsamości narodowej autora) i wielowątkowego twórcy: poety, satyryka, komediopisarza, dramaturga, tłumacza oraz autora przebojów muzycznych – Mariana Hemara (wiersz Kiedy i w jakich warunkach?).
Trzynastu pozostałych autorów, których ma przedstawić płyta, to prawdziwe osobowości literackie (jak określiła krytyka Chaima Nachmana Bialika, twórcę o wielkim wpływie ma nowoczesną kulturę żydowską), często z piętnem II wojny światowej, ofiary zagłady getta (Mordechaj Gebirtig, autor wzruszającego pożegnania z rodzinnym miastem: Żegnaj, Krakowie), których utwory odnaleziono po latach (przejmujący w swojej wymowie wiersz Władysława Szlengela Obrachunek z Bogiem, w którym, jak pisze Halina Birenbaum, czuje się, że „potęga ludzkiego życia jest silniejsza od śmierci” został przywrócony pamięci po 42 latach), czy obozów koncentracyjnych (utwory zamordowanego w Auschwitz Icchaka Kacenelsona, w tym Pieśń o zamordowanym narodzie żydowskim uratowano w Palestynie) lub ofiary powojennego systemu (Icyk Fefer, autor wiersza O, Boże, wszak żyli tu ludzie został zgładzony w 1952 r. na moskiewskiej Łubiance). Poeci tworzący w języku jidisz (Icyk Manger, Leon Kusman, Icchok Lejbusz Perec)dadzą się tu poznać nie tylko jako lirycy, ale także jako pisarze „społeczni”, wyrażający m.in. obawy co do wpływu ideologii na literaturę, a nawet na osobowość.
Wtopiona w część poetycką warstwa muzyczna projektu to czternaście piosenek w wykonaniu Danuty Stankiewicz, pochodzących częściowo z jej solowej płyty Blask szabasowych świec (A skrzypki w uszach grają, Piosenka o Rudej, Czumbalalajka, A może by tak zatańczyć, Śpiewał mi ojciec, Ballada izraelska, Już wszystkie smutki wysmucone, Rebe, czy tytułowa Blask szabasowych świec). Propozycję spoza tego krążka stanowią utwory prezentowane m.in. podczas koncertu w Centrum Kultury Łowicka w 2010 r., który –notabene – stał się asumptem do stworzenia obecnego przedsięwzięcia (Pieśń o Czernej Ryfce, Miasteczko Bełz, Synagogi, synagogi, Wesele Sary, Rabin Jakub).
Wydanie płyty Tylko tęsknota w sercu gra jest nowatorskim pomysłem nie tylko z punktu widzenia formy artystycznej. To także próba dotarcia do odbiorcy poszukującego, próba podzielenia się najznakomitszym wyborem twórczości zasymilowanych z naszą tradycją i naszą historią autorów, wrośniętych siłą rzeczy w dzieje naszego kraju i dzielących jego losy. To projekt nie tylko o nieprzeciętnej wartości artystycznej – to także propozycja edukacyjna, skłaniająca do zaznajomienia się z dorobkiem nie tylko powszechnie znanych twórców żydowskiego pochodzenia, a także – być może – do pokonania narosłych przez lata uprzedzeń, niechęci lub czasami jeszcze spotykanej wrogości wobec tej grupy wyznaniowej.
Niedawny sukces ostatniej – trzydziestej w dorobku artystycznym – płyty Danuty Stankiewicz Groszki i róże, w której zmierzyła się ona z ikoniczną interpretacją piosenek Ewy Demarczyk, przedstawionych nie tylko w nowej aranżacji, ale i nowej – często zaskakującej – interpretacji, czyniącej je utworami o odmiennej, niż powszechnie znana, sile wyrazu, każe przypuszczać, że przygotowywany właśnie krążek stanie się muzycznym wydarzeniem wydawniczym.