Inne aktualności
-
Wrocławska Nagroda Artystyczna 2025. Nominacje w dziedzinie Teatr.
14.11.2025 11:43
- Kraków. „Polska w koronie” Baletu Cracovia Danza w Teatrze Variete 14.11.2025 11:37
- Kielce. Do kogo powinien należeć teatr? Radni komentują 14.11.2025 11:22
- Elbląg. Czytanie performatywne „Chłopek” Joanny Kuciel-Frydryszak w Bibliotece Elbląskiej 14.11.2025 10:50
- Poznań. Kora z bohaterami Czerwca ’56. Nowy spektakl Teatru Muzycznego 14.11.2025 10:44
-
Kutno. Przybora ogólnopolski
14.11.2025 10:31
- Bydgoszcz. W poniedziałek rozpocznie się pierwszy Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Bogdana Paprockiego 14.11.2025 10:31
- Kraków. W Rydlówce znów będą wspominać najsłynniejsze bronowickie wesele 14.11.2025 10:20
-
Łódź. Za tydzień SzwalniaDOK
14.11.2025 10:17
-
Łódź. III Festiwal Teatru Kameralnego Fundacji Kamila Maćkowiaka
14.11.2025 09:44
- Łódź. Ostatnie dni Jesiennych Spotkań z Kulturą Logos 14.11.2025 09:32
- Kraków. Kobiety Wesela w Teatrze Figur 14.11.2025 09:32
- Łódź. W Teatrze Jaracza nadszedł... czas na wielki numer 14.11.2025 09:18
- Cieszyn. Czy po pół wieku Teatr Mickiewicza odzyska historyczny wygląd? 14.11.2025 09:09
Teatr Ateneum przygotowuje premierę spektaklu „Ława przysięgłych” Ivana Klimy w reż. Jakuba Krofty. Jeszcze nie wiadomo w jakiej formie 5 grudnia odbędzie się spotkanie z widzami.
Teatry są wciąż zamknięte i najbliższa przyszłość nieznana, ale zespół artystyczny przygotowuje się na każdy scenariusz, mimo trudnych warunków pracuje intensywnie, aby zaprezentować publiczności – na żywo lub online – efekty swoich artystycznych poszukiwań.
TEATR W CZASIE PANDEMII
Twórcy przedstawienia „Ława przysięgłych” długo czekają na pokazanie efektów swoich prac widzom. Termin premiery był już przesuwany ze względu na skalę pandemii i rządowe obostrzenia. Nawet teraz, dwa tygodnie przed premierą, znaków zapytania jest więcej niż odpowiedzi, ale jedno jest pewne – premiera się odbędzie.
Bardzo cieszymy się, że mimo trudności związanych z pandemią, Jakub Krofta przygotowuje najnowszą premierę w Teatrze Ateneum. Ta sztuka przewidziana jest na naszą nową scenę – SCENĘ 20 przy Wybrzeżu Kościuszkowskim 35, ale nie możemy obiecać, że akurat tam się odbędzie. Czasy są specyficzne, a sytuacja dynamiczna. Możliwe, że premiera odbędzie się w Internecie. To wszystko zależy od tego, jakie postępy będzie robiła pandemia i czy będą zwiększane czy zmniejszane obostrzenia. Nasza działalność w tym momencie jest nieco improwizatorska, planujemy różne rzeczy, lecz rzeczywistość je weryfikuje i dostosowuje do aktualnych wymagań, pozwalając na realizację tylko niektórych naszych planów – powiedział Wojciech Adamczyk, zastępca dyrektora artystycznego Teatru Ateneum.
BARDZO, BARDZO CZARNA KOMEDIA
Sprawa na pozór wydaje się prosta. Oto sądowa ława przysięgłych, złożona ze zwykłych ludzi od sklepikarki po fryzjera, ma orzec, czy pewien obywatel zamordował swoją narzeczoną czy nie zamordował. Okoliczności wskazują, że raczej nie, i że zrobił to całkiem ktoś inny. Problem w tym, że sąd, dla którego pracuje ława przysięgłych, jest trochę dziwny. Zdaje się oczekiwać, że ława wyda werdykt nie mający się nijak do rzeczywistości, i robi wszystko, żeby tak właśnie się stało. W związku z czym sprawa zaczyna się wikłać i plątać, zmierzając w stronę horroru i absurdu.
Ta czarna komedia napisana została w latach 60. przez znanego czeskiego pisarza i dramaturga, ale że była niecenzuralna, bo demaskowała niecne praktyki sądowe czasów komunizmu, miała kłopoty z przebiciem się na deski sceniczne. Tymczasem okazuje się, że zdumiewająco pasuje także do naszych czasów… Polską prapremierę przygotowują rodacy Ivana Klimy, czeski reżyser Jakub Krofta i scenograf Jan Štepanek.
- Dla mnie ta sztuka była odkryciem. Mimo tego, że powstała kilkadziesiąt lat temu jest przygnębiająco aktualna. To jest bardzo, bardzo czarna komedia, bliżej jej nawet do horroru, do dramatu absurdalnego w stylu Havla, Becketta lub Ionesco. Wydawać by się mogło, że jej głównym tematem jest proces sądowy, ale moim zdaniem jest to historia o szukaniu granicy wytrzymałości człowieka – ile jest w stanie znieść, na ile lęk i strach kieruje jego życiem – opowiada Jakub Krofta, reżyser spektaklu.
PREMIERA: 5 grudnia