Warszawska Opera Kameralna zaprasza na ostatnie wydarzenia 12. Festiwalu Oper Barokowych: koncert Belcanto furioso oraz wznowienie przedstawienia opery Castor et Pollux Rameau.
Z wielką radością gościmy w Warszawie uznany w muzycznym świecie wiedeński zespół Pandolfis Consort i sopranistkę Lisę Rombach.
(Zamek Królewski, 15 listopada, godz. 18.00)
W programie muzyka Johanna Adolpha Hassego, Georga Friedricha Haendla, Antonia Vivaldiego i Carla Heinricha Grauna.
Występ muzyków z Pandolfis Consort na oryginalnych instrumentach z okresu baroku wprowadził gości w prawdziwy punkt kulminacyjny koncertu galowego – pisano po występie zespołu na festiwalu Retz Offene Grenzen w lipcu 2024 roku. I dalej: Muzycy zachwycili publiczność. Dzięki utworom Johanna Adolpha Hassego, Georga Friedricha Haendla, Antonia Vivaldiego i Carla Heinricha Grauna artyści znakomicie odtworzyli muzykę epoki. Niekończącymi się brawami podziękowano muzykom za ten wspaniały letni wieczór koncertowy.
Pandolfis Consort powstał w Wiedniu w 2004 roku, aby przybliżać szerszemu, zainteresowanemu gronu rzadko wykonywane dzieła znanych i częściowo zapomnianych kompozytorów. Zespół ma już ugruntowaną pozycję i jest regularnie zapraszany na międzynarodowe festiwale, a w jego repertuarze znajduje się ponad pięćset utworów.
W Warszawie zespół wystąpi w składzie: Lisa Rombach (sopran), Luís Morais i Maud Piete (skrzypce), Elżbieta Sajka-Bachler (altówka), Günter Schagerl (wiolonczela), Jan Prievoznik (kontrabas) i Matthias Krampe (klawesyn).
Finałowym wydarzeniem XII Festiwalu Oper Barokowych są spektakle Castor et Pollux Jeana-Philippe’a Rameau (23 i 24 listopada). Ultranowoczesną w wymiarze estetycznym, a wierną historycznym tańcom i barokowym gestom inscenizację przygotował włoski duet: Deda Cristina Colonna (reżyseria i choreografia) i Francesco Vitali (scenografia, kostiumy i światło).
Kierownictwo muzyczne: Benjamin Bayl, obsada: Kieran White (Castor), Kamil Zdebel (Pollux), Tosca Rousseau (Télaïre), Marta Brzezińska-Szmaj (Phoebé), Dawid Biwo (Jupiter), Wojciech Sztyk (Le Grand Prêtre) oraz Joanna Sojka i Aleksander Kunach.
#CarminaBuranaNow to zrealizowana z rozmachem, pełna efektów świetlnych, nowoczesnej technologii i multimediów inscenizacja na motywach klasycznego dzieła Carla Orffa. Współpraca znanych muzyków, reprezentujących różne gatunki muzyczne w połączeniu z innowacyjną inscenizacją trafia do dzisiejszej publiczności zaznajomionej z technologią cyfrową, po raz kolejny udowadniając, że muzyka klasyczna może przekraczać czas i pobudzać współczesną wrażliwość. Na scenie występują zarówno śpiewacy operowi oraz ulubieńcy młodego pokolenia reprezentujący scenę rozrywkową.
#CarminaBuranaNow opowiada o miłości, przyjaźni oraz dążeniu do spełnienia i konieczności dokonywania trudnych wyborów. Historia oparta na średniowiecznych pieśniach została odświeżona i połączona z nowo skomponowanymi utworami, tworząc unikalne doświadczenie dźwiękowe i wizualne. – Widowisko multimedialne #CarminaBuranaNow to połączenie wielu wątków i światów. Nie tylko w kontekście historycznym, ale również gatunkowym i pokoleniowym. Kierownictwo muzyczne Gromeego, którego wyobraźnia muzyczna oraz niestandardowe podejście do aranżacji utworów C. Orffa dają niezwykle inspirujący przekaz, dla wszystkich w tym także dla widzów młodego pokolenia. Aż chce się wejść w ten świat i odkrywać jego kolejne wymiary. To niezwykłe doświadczenie zarówno dla mnie jako solistki, ale też z pewnością dla odbiorców, widzów dzieła. Czekają Państwa niezwykłe wrażenia. – zapowiada Alicja Węgorzewska-Whiskerd.
Za reżyserię widowiska odpowiada Konrad Smuga, Tomasz Barański stworzył choreografię, Marcin Kozyra przygotował scenografię i reżyserię światła, wizualizacje stworzył Piotr Szabliński, a kierownictwo muzyczne objął Gromee.
Po premierze w marcu 2024 roku wracamy ponownie.
Zapraszamy 13.09.2025 do Gdańska i 10.01.2026 do Krakowa.
Szczegółowy program Warszawskiej Opery Kameralnej dostępny jest na naszej stronie internetowej operakameralna.pl.
Do zobaczenia na koncertach i spektaklach Warszawskiej Opery Kameralnej.