Spektakl „Księga Matek” w reż. Bartosza Mazura, który miał premierę 28 maja na scenie Domu Kultury Śródmieście, będzie można znowu zobaczyć na początku miesiąca w Teatrze Ochoty (3 listopada) i DK Śródmieście (5 listopada).
„Księga matek” jest kobietą. Rodzi się z krystalicznie pięknego uczucia miłości, a żyje w ciągłej ambiwalencji. Między znakami zapytania, wykrzyknikami i wielokropkami. „Księga matek” to podróż przez wiele wymiarów macierzyństwa wiecznie uwikłanego w cykl życie-śmierć-odrodzenie, a w dzisiejszych czasach zawieszonego gdzieś pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Pomiędzy obrazkami z instagrama, których pragniemy, a codziennymi trudnościami, których nie wypada umieszczać w kadrze kobieta-matka zdaje się zarówno królować, jak i być poddaną.
„Księga Matek” rodziła się długo. Od koncepcji do premiery minęło 5 lat. Punktem wyjścia do pracy nad tekstem były improwizacje aktorskie Diany Kadłubowskiej, Żanety Sławińskiej-Zdunik, Magdaleny Górskiej, które autorka scenariusza Joanna Grabowiecka oprószyła szczyptą metafizycznego spojrzenia na relacje między kobietami. Całość znaczeń podkreśla sugestywna muzyka Marcina Zdunika, a reżyser Bartosz Mazur pozbierał wszystko w nieskończenie bogatą księgę doświadczeń i wątków. W efekcie końcowym otrzymujemy autentyczną podróż przez macierzyństwo, które wystarczająco skomplikowane samo w sobie w dzisiejszych czasach nie pozostaje wolne od ocen, oczekiwań, wymagań czy choćby dobrych intencji całego świata poza nim. A to za sprawą nowoczesnego okna na świat jakim jest internet, a szczególnie media społecznościowe. Tekst „Księgi Matek” stanowi adaptację scenariusza, który łączy rzeczywisty świat kobiecej codzienności z jego wirtualnym odpowiednikiem. Świat autentyczny zaczerpnięty z życia autorki i improwizacji aktorek ze światem wyobrażonym pochodzącym z lektury blogów parentingowych, obserwacji profili influencerskich i grup społecznościowych. Czy może istnieje jeszcze jakiś trzeci, równoległy…? Zgodnie z początkowym założeniem wszyscy twórcy są nie tylko artystami, ale i rodzicami. W ten sposób, poświęcając „Księdze Matek” swoje prywatne doświadczenia uczyniono ją możliwie najbliższym prawdzie obrazem współczesnego macierzyństwa, szeroko pojętej kobiecości i idei siostrzeństwa.
Do „Księgi Matek” wchodzi się jak do innego, bardziej onirycznego świata. Uwaga widza zostaje złowiona w sieć, wraz z którą wznosi się i opada w rytmie słów, muzyki, znaczeń i obrazów. Obrazów prostych, czasem nawet ascetycznych, ale może dzięki temu tak przyciągających. Ze sceny dociera wielogłos - aktorki są trzy, ale głosów kobiecych nieskończona ilość. Warto sprawdzić czy Twój własny został usłyszany przez twórców spektaklu.
Reżyseria: Bartosz Mazur
Scenariusz: Joanna Grabowiecka
Adaptacja: zespół
Obsada: Diana Kadłubowska, Żaneta Sławińska-Zdunik, Magdalena Górska
Głosy z offu: Natalka Polańska, Anitka Rubinowska, Helena Mazur, Danuta Nagórna
Muzyka: Marcin Zdunik (kompozycje, wiolonczela), Oliwier Andruszczenko (instrumenty dęte), Hubert Zemler (instrumenty perkusyjne)
Serdeczne podziękowania za użyczenie utworu „Takiego chłopaka” (słowa: Natalia Grosiak, muzyka: Natalia Grosiak i Dawid Korbaczyński)
Projekt współfinansuje m.st. Warszawa.
Deklaracja dostępności:
3 listopada, godz. 19, Teatr Ochoty (ul. Reja 9)
Przed Teatrem znajduje się jedno miejsce parkingowe wyznaczone dla osób niepełnosprawnych. Spektakl dostępny dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich (dostosowane wejście do teatru, przestrzeń foyer, scena i toaleta). Na scenie działa pętla indukcyjna. Brak możliwości skorzystania z tłumacza migowego na miejscu lub online. Do budynku i wszystkich jego pomieszczeń można wejść z psem asystującym i psem przewodnikiem.
5 listopada, godz. 19, Dom Kultury Śródmieście, (ul. Smolna 9)
Przed Domem Kultury znajduje się miejsce parkingowe wyznaczone dla osób niepełnosprawnych. Spektakl dostępny dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi, lokal z przystosowaną toaletą i windą (dźwigiem) na piętro. Na scenie nie działa pętla indukcyjna. Brak możliwości skorzystania z tłumacza migowego na miejscu lub online. Do budynku i wszystkich jego pomieszczeń można wejść z psem asystującym i psem przewodnikiem.