Olga Tokarczuk na Uniwersytecie Warszawskim odebrała tytuł doktora honoris causa. - Zastanawiałam się, czy w obecnej sytuacji wojennej, w czasach, gdy powraca cenzura, gdy próbuje się odwoływać dyrektorów teatrów i wprowadzać reformę systemu edukacji, powinnam wygłosić tu napisany kilkanaście miesięcy temu wykład, który jest w jakimś stopniu optymistyczny. Podjęłam decyzję, że jednak to zrobię - powiedziała noblistka. Pisze Michał Nogaś w „Gazecie Wyborczej”.
24.02.2022, 09:15
Wersja do druku