Grabarz: Bezwzględnie trzeba pomóc. Fryzjerka: To nie są chrześcijanie. Zaraz będą chcieli budować meczety! Proboszcz: Trzeba to przedyskutować. Taksówkarz: A ja bym do domu przyjął.
Tytuł oryginalny
W Słupsku o uchodźcach. Taksówkarz zaprasza ich do domu, fryzjerka boi się meczetów
Źródło:
Gazeta Wyborcza - Duży Format online
Link do źródła