Inne aktualności
- Warszawa. 79 projektów dofinasowanych w ramach programu MKiDN „Promocja kultury polskiej za granicą 2025” 02.01.2025 17:59
- Kraków. Rozpoczął się nabór do Nagrody Teatralnej im. Stanisława Wyspiańskiego 02.01.2025 17:56
- Lublin. Widowisko „Jechała kolęda” w CSK 02.01.2025 14:58
- Kraków. Andrzej Wyrobiec znów kieruje Teatrem Bagatela 02.01.2025 14:40
- Warszawa. XII edycja Nagrody im. Zygmunta Hübnera „Człowiek Teatru” 02.01.2025 14:32
- Warszawa. Kapituła Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego ogłosiła nominacje za 2024 rok 02.01.2025 14:15
- Warszawa. Pierwszy rok MSN-u w nowej siedzibie 02.01.2025 14:04
- Warszawa. Sinfonia Varsovia w Bozar 02.01.2025 13:41
- Bielsko-Biała. Musical o Marii Koterbskiej na scenie Teatru Polskiego 02.01.2025 13:37
- Warszawa. „Simon Boccanegra” Giuseppe Verdiego premierowo w Operze Narodowej – w lutym 02.01.2025 13:09
- Bielsko-Biała. Koncerty noworoczne w Teatrze Polskim 02.01.2025 13:01
- Płock. „Pokłon Trzech Króli”. Wystawa pocztówek z kolekcji Mariana Sołobodowskiego w Teatrze Szaniawskiego 02.01.2025 12:11
- Warszawa. Nowy Rok w Teatrze Tańca Zawirowania. Pokazy projektów Akademii Tańca 02.01.2025 11:45
- Toruń. Ferie zimowe w Teatrze Baj Pomorski 02.01.2025 11:18
Język rosyjski jest niewinny. Bohaterscy obrońcy Wyspy Wężowej właśnie po rosyjsku poinstruowali napastników, dokąd mają się udać.
To przemówienie reżyser Siergiej Łoźnica, rosyjskojęzyczny Ukrainiec, wygłosił w Cannes 21 maja 2022 r. w czasie odbierania nagrody France Culture za wkład w rozwój kinematografii.
Oto dzisiaj znaleźliśmy się na linii frontu. Z jednej strony ci, którzy żądają, żeby zakazać rosyjskiego kina i w ogóle hurtem „unieważnić" rosyjską kulturę. Z drugiej – przeciwnicy totalnego bojkotu kultury.
Zaraz po rosyjskiej napaści na Ukrainę wystąpiłem przeciwko totalnemu zakazowi rosyjskiego kina i przeciw bojkotowi kultury rosyjskiej. Niektórzy moi rodacy odpowiedzieli na to żądaniem bojkotu moich filmów – szczególnie tych o obecnej wojnie i o wcześniejszych: „Donbas", „Majdan", „Babi Jar. Kontekst". Znamienne, że kilka lat temu te same filmy – „Donbas" i „Majdan" – zostały już zakazane. Miało to miejsce w totalitarnej Rosji, na rozkaz FSB. Teraz ukraińscy aktywiści żądają odwołania seansów tychże filmów w demokratycznej Unii Europejskiej. Z żalem konstatuję, że w niektórych kwestiach ich poglądy są zbieżne z poglądami rosyjskiej FSB.