EN

6.12.2022, 12:52 Wersja do druku

Tuwim dla dorosłych

„Tuwim dla dorosłych” wg tekstów Juliana Tuwima w reż. Jerzego Satanowskiego w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.

fot. Karol Mańk

Uspokajam, świntuszenia na scenie nie ma, chyba że za nieprzyzwoity uznamy przesłodki skądinąd wiersz o miejscowej idiotce z lokalnym kretynem. Więc „dla dorosłych” w tytule potraktujmy jako marketing. Zresztą, marketing niepotrzebny, od 11 lat spektakl gromadzi komplety, podsłuchałem w foyer, że część publiczności widziała to przedstawienie po raz n-ty, „mój” przebieg był pierwszym pokazanym po aż trzyletniej przerwie, miejsce nieżyjącego już niestety Jana Jangi Tomaszewskiego zajął Wojciech Wysocki, który zagrał wprost olśniewająco – choć jak słyszałem w antrakcie – JEDNAK inaczej niż poprzednik. Tak wierna widownia to prawdziwy skarb.

Podobało mi się także dlatego, że rzecz dzieje się częściowo w moim naturalnym środowisku, czyli w radiu, za interpretację Ptasiego Radia Annie Sroce-Hryń wręczam prywatnego Oscara, podobnie jak za Grande Valse Brillante (z Jackiem Bończykiem), który to walc w ich wykonaniu tak bardzo się różni od interpretacji Ewy Demarczyk, a jednak od której nie uciekają bo i uciec niepodobna.

I tak na marginesie. Było w tym spektaklu coś tak bardzo niedzisiejszego, coś niesłychanie szlachetnego, coś – powiedziałbym czułego. Tak, jakby każda zeń minuta była przez cały zespół starannie przygotowana z myślą tylko o jednym – o widzu.

Tytuł oryginalny

TUWIM DLA DOROSŁYCH

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła