EN

2.05.2022, 08:38 Wersja do druku

Marzenia polskie / Les rêves polonais

Marzenia polskie / Les rêves polonais Huberta Sulimy na podstawie Michała Bałuckiego w reż. Jędrzeja Piaskowskiego w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski

Mamy oto opowieść niczym z bajki o mchu i paproci, skojarzenie wcale nie tak wulgarne, gdy się przyjrzymy muchomorkowej scenografii. Opowiada nam więc Jędrzej Piaskowski historię o dawnych Polakach, o ich marzeniach i aspiracjach, rzecz jasna najzupełniej współcześnie, z diagnozą czy też morałem zgoła nie zaskakującym - nie byliśmy wówczas i dziś też nie jesteśmy bez wad. No, w pewnym uproszczeniu mówiąc.

Niestety, choć scenografia, aktorstwo i ogólnie – zamysł – były całkiem pyszne, nie będę ukrywał, że dość mocno się wierciłem, szczególnie w 1. akcie, tak jakbym czekał na jakieś deus ex machina, a może po prostu tekst Bałuckiego był nudnawy, mimo że wszyscy się starali go pokazać najfikuśniej jak się da? Może właśnie w tej „fikuśności”, w tym przerysowaniu tkwi diabeł? Michał Majnicz w roli Radoszewskiego co prawda na początku okropnie śmieszy, ale i w którymś momencie już się z nim osłuchujemy i waść – pardon - trochę później przynudza. Z największym zachwytem natomiast patrzyłem na pp. Aldonę Grochal i Beatę Paluch w rolach egzaltowanych panien, które nawet milcząc rościły sobie daleko idące pretensje.

A tak na marginesie – gdyby Polacy (tamci dawno i my teraz) byli pozbawieni wad, nie powstałyby największe dzieła rodzimej dramaturgii oraz wiele dzieł drugorzędnych, także epickich i poetyckich. Miejmy więc do narodowych przywar ździebko więcej tolerancji, bo o ideałach artyści – kurka wodna – pisać jakoś nie chcą.

Tytuł oryginalny

Stary Teatr w Krakowie

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła

Autor:

Rafał Turowski

Data publikacji oryginału:

01.04.2022