"Don Giovanni" Wolfganga Amadeusza Mozarta w reż. Michała Znanieckiego w Warszawskiej Operze Kameralnej w ramach 30. Festiwalu Mozartowskiego. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
fot. mat. teatru
W nowej premierze Mozartowskiego arcydzieła prym wiodą dwaj demiurgowie, Michał Znaniecki i Rafał Olbiński. Jakoś się pomieścili na malutkiej scenie Warszawskiej Opery Kameralnej, a nawet zgodzili co do przebiegu intrygi. Najpierw młody Don Giovanni zdobywa kobiece serca i ciała, przy okazji mordując ojca jednej z ofiar, a potem stary, na wózku inwalidzkim ponosi zasłużoną karę, schodzi z tego świata, przerywając orgiastyczną zabawę na basenie/cmentarzu. Olbiński zajął się dekoracją sceny i wyświetlanymi nagimi animacjami. Znaniecki poubierał prawie nagie śpiewaczki i stworzył pikantne sytuacje. Najlepszych solistów sprowadzono z różnych stron kraju, także dyrygenta, aby nie ucierpiał najważniejszy element - muzyka Mozarta. Festiwal Mozartowski WOK trwa do 4 lipca.