Adam Czopek recenzuje drugi tom publikacji o Operze Wrocławskiej za dyrekcji Ewy Michnik, wydany przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
Tak zatytułowała Ewa Michnik swoją najnowszą książkę. Przez jej karty przewija się ponad dwudziestoletnia historia Opery Wrocławskiej pod Jej kierownictwem. To już drugie wydawnictwo poświęcone dokonaniom Opery Wrocławskiej pod dyrekcją Ewy Michnik. Pierwsza książka jest retrospektywnym przeglądem wszystkich mega produkcji operowych, jakie wystawiła kierowana przez Ewę Michnik Opera Wrocławska, w latach 1997 – 2016. Druga prezentuje wydarzenia, które miały miejsce na scenie Opery Wrocławskiej w czasach Jej dyrekcji.
Tym razem rozpoczyna swój retrospektywny przegląd od przypomnienia muzycznych tradycji Wrocławia oraz skróconej wersji własnej drogi artystycznej. Opowiada o początkach swojej fascynacji Wrocławiem, trudnych chwilach kiedy zdecydowała się przyjąć propozycję dyrekcji Opery, walkach o każdą premierę i poziom artystyczny każdego przedstawienia, no i oczywiście o pieniądze i sponsorów. Oczywiście autorka na pomija trudnych spraw budowania poziomu operowych zespołów, artystycznych szczególnie. Warto przy okazji wspomnieć, że budowany z żelazną konsekwencją, repertuar Opery Wrocławskiej w czasach dyrekcji Ewy Michnik należał do najbardziej bogatych i różnorodnych ze wszystkich polskich scen operowych. O dzisiejszym ubogim repertuarze Opery Wrocławskiej niestety nie można tego powiedzieć.
Czytelnik jest przeprowadzany, z kronikarską rzetelnością przez kolejne sezony, premiery, wznowienia i koncerty oraz ich uwarunkowania, obsady, reakcje publiczności i krytyków. Pierwszym wydarzeniem dyrekcji Ewy Michnik była premiera Impresaria w opałach Domenico Cimarosy, przygotowana muzycznie i prowadzona przez Tadeusza Zathey’a 20 marca 1996. Ewa Michnik pierwszy raz wzięła batutę w Operze Wrocławskiej 15 września 1996 roku prowadząc wznowienie Nabucco. Ostatni jej występ odbył się na Festiwalu Operowym na wyspie Saaremaa w Estonii, gdzie prowadziła przedstawienia Poławiaczy pereł Bizeta i Otella Verdiego 25 – 31 lipca 2016. Tutaj też miało miejsce pożegnanie Ewy Michnik z zespołami Opery, które przez lata swojej dyrekcji tworzyła i kształtowała.
Myślę, że przy tej okazji warto wspomnieć o najważniejszych premierach tych lat. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się realizacja pełnego cyklu "Pierścienia Nibelunga" Ryszarda Wagnera zrealizowanego przez: Hansa-Patera Lehmanna – reżyseria, Waldemara Zawodzińskiego – scenografia, Małgorzata Słoniowska – kostiumy. Wszystkie premiery cyklu przygotowała pod względem muzycznym i prowadziła Ewa Michnik, która okazała się w tym momencie drugą kobietą na świecie mająca wśród swoich zawodowych osiągnięć dyrygowanie pełnym cyklem Pierścienia. Warto w tym miejscu uświadomić, że wrocławski Pierścień obejrzało we wrocławskiej Hali Stulecia kilkadziesiąt tysięcy widzów. Pozostając przy dziełach Ryszarda Wagnera należy wspomnieć o udanej premierze "Parsifala" i "Holendra tułacza" oraz "Kobiety bez cienia" Ryszarda Straussa, co było polską premierą tego dzieła.
Niezaprzeczalnym atutem książki, wydanej przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, są wspaniałe fotografie Marka Grotowskiego. Są to zdjęcia nie tylko z przedstawień, ale również samego gmachu Opery i wielu jej wnętrz.
Autorka dedykuje tę książkę Bogusławowi Szynalskiemu, mężowi, „który dzielił ze mną wiele radosnych i wspaniałych „operowych” chwil, ale był także niezachwianą opoką podczas moich zmagań z wieloma przeciwnościami losu.” Ta dedykacja nadaje książce bardzo osobisty wymiar.