W piątek 23 maja w Teatrze Powszechnym w Radomiu odbędzie się premiera spektaklu „Miejsce miłosierdzia". To sztuka o parze kochających się ludzi, którzy nawet w obliczu katastrofy dążą do wiarygodności i prawdy – mówiła podczas próby medialnej reżyserka przedstawienia Małgorzata Potocka.
Amerykański dramaturg Neil LaBute napisał „Miejsce miłosierdzia" w 2002 r. Dramat nawiązuje do 11 września 2001 r. w Nowym Jorku i ataku terrorystycznego na World Trade Center (WTC). Reżyserka radomskiej inscenizacji nie odwołuje się jednak bezpośrednio do tych wydarzeń. Próbuje spojrzeć na sztukę w sposób uniwersalny i bardziej przystający do aktualnego świata, w którym dochodzi do katastrof, toczą się wojny i panuje ciągłe napięcie. „Szukanie tytułowego +miejsca miłosierdzia+ nie musi być tutaj dosłowne. Może być pragnieniem, może być w duszy, w naszym wyobrażeniu, dążeniu" – podkreśliła Potocka.
Bohaterowie spektaklu Abby i Ben to para spotykająca się potajemnie w luksusowym apartamencie. Podczas jednej z tych schadzek w mieście dochodzi do katastrofy, panuje chaos, a liczba ofiar liczona jest w tysiącach. Mężczyzna rozważa wykorzystanie tragedii do rozpoczęcia nowego życia z kochanką.
LaBute wskazuje w swojej sztuce, że sytuacja ekstremalna, w której znaleźli się bohaterowie, daje im niespodziewaną szansę, a jednocześnie stawia przed dużym dylematem.
"Chciałoby się zacząć jeszcze raz, mieć czystą kartę, wytrzeć to, co było poprzednio. Pojawia się jednak pytanie, czy można zacząć od nowa, czy to się uda, czy to, co było za nami, nie jest istotnym bagażem, czy istotną wartością, która nam będzie towarzyszyć do końca, czy się z tym uporamy" – wskazała reżyserka.
W opisie przedstawienia napisano, że „+Miejsce miłosierdzia+ to przewrotny, drapieżny, przesycony skrajnymi uczuciami spektakl na dwa głosy. Pozornie prosta historia, w której odnajdziemy całą paletę współczesnych lęków, ambicji i pragnień".
Tłem dla silnych emocji towarzyszących bohaterom jest ascetyczna scenografia inspirowana modnymi nowojorskimi loftami. Są też efekty świetlne i dźwiękowe, które wzmacniają atmosferę niepokoju: dym za oknami, migoczące światła, odgłosy silników helikopterów.
W spektaklu występują Małgorzata Maślanka i Paweł Dobek. Autorem scenografii jest Michał Dracz, kostiumy zaprojektowała Viola Śpiechowicz, opracowanie muzyczne - Łukasz Maciej Szymborski. (PAP)