Marek Żydowicz, twórca festiwalu Plus Camerimage i prezes miejskiej spółki Camerimage Łódź Center, zapowiada, że wobec postawy radnych PO i SLD, którzy zablokowali uchwałę pozwalającą złożyć zamówienie na projekt architektoniczny u Franka Gehry'ego, umowa o zawiązaniu spółki Camerimage Łódź Center pomiędzy Fundacją Tumult, Fundacją Sztuki Świata i miastem została rozwiązana. Festiwal może zatem znaleźć swe miejsce w innym mieście. Niewykluczone, że w Poznaniu.
- Nie jest tajemnicą, jakie propozycje się pojawiają, nie o wszystkich może państwo wiecie - mówił niedawno łódzkim radnym Marek Żydowicz. Czy za propozycją przejęcia Camerimage stoi Poznań? - Rozmawiałem już o tym z Markiem Żydowiczem. Potwierdzam: Poznań jest zainteresowany przejęciem festiwalu Camerimage. Jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednią przestrzeń i stworzyć najlepsze warunki dla jego organizacji. Na razie jednak czekamy na rozwój wydarzeń w Łodzi, wiemy doskonale, jak bardzo to wydarzenie jest związane z tym miastem. Twórcy Camerimage wiedzą jednak o naszej gotowości do podjęcia rozmów - mówi Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania. Prezydent nie chciał nam powiedzieć, jaką przestrzeń na potrzeby Camerimage ma na myśli. Nieoficjalnie jednak mówi się - i jest to wizja logiczna - że miejscem tym mogłoby być poznańskie Kinepolis, będące największym w Polsce kompleksem sal kinowych. - To nie jest takie proste, że Żydo