Na Litwie są odwoływane imprezy kulturalne. Polski Teatr „Studio” w Wilnie przeznaczył dochód z biletów na wsparcie Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie, zapusty zamieniane są na wydarzenia solidarności z Ukrainą. Kolejni szefowie rosyjskich scen składają rezygnacje w proteście przeciwko inwazji na Ukrainę. W „Słowaku” odbył się spontaniczny koncert. A jak jest na Pomorzu?
Pierwszy „rajd” telefoniczny po teatrach oraz instytucjach kultury, kilka godzin po ataku, był bardzo rozczarowujący. „Dyrektor będzie w poniedziałek”, „Na razie nic nie planujemy, oczywiście solidaryzujemy się”, „Na pewno nie odwołamy spektakli”. „Hmmm, może nie wypada dawać komedii?”. Pierwsze reakcje w świecie pomorskiej kultury nie wychodziły poza gesty na Facebooku (czasami kłopotliwe – to delikatne określenie) i stronie www, ale zdarzały się wyjątki. I po kilku dniach refleksji postanowiliśmy pokazywać tylko pozytywne, spektakularne zachowania, rezygnując z wytykania bierności i braku myślenia. Sytuacja stwarza nowe okoliczności dla wszystkich, szybko reaguje sport, słabiej jest z kulturą, a kultura jest dla nas ważna, dlatego chcemy pokazać, że ta dziedzina ludzkiej aktywności może być przydatna, że ludzie kultury mają empatię i autorefleksję, itd.
Przysyłajcie nam info o inicjatywach i pomysłach! Oznaczajcie, jeśli możecie, wpisy hasztagiem #Kultura_z_Ukraina To nam pomoże zbierać info
[Aktualizacja] Jak skutecznie pomóc w sytuacji wojny na Ukrainie? Lista adresów i zbiórek, niezbędne informacje
Pomorze
Z teatrów najszybciej zareagowała słupska „Tęcza”:
– Jesteśmy wprawieni w działaniach pomocowych, wiemy, że ważna jest organizacja, sam entuzjazm to za mało, bo może zapanować chaos i najlepsze intencje mogą przynieść odwrotne skutki. Zaraz po naszej rozmowie zrobiliśmy w zespole „burzę mózgów”, jeden z aktorów jest odpowiedzialny za kontakt z Polską Akcją Humanitarną, zgłosiliśmy nasze skromne zasoby do urzędu. Chodzi głównie o pokoje gościnne, które oddajemy dla uchodźców, tak jak wcześniej, gdy gościliśmy Afgańczyków. Myślimy o zbiórkach, ale nie odwołujemy spektakli, tym bardziej dla dzieci. Natomiast warto się zastanowić nad repertuarem: czy np. „Niedźwiedź i Masza, czyli gdzie moja kasza?”, bardzo śmieszna, może zbyt śmieszna klasyka bajki rosyjskiej, to dobry tytuł na ten czas? Zastanawiam się nad zagraniem „Szwejka”, który nie jest w najbliższych planach repertuarowych, ale jego pacyfistyczna wymowa koresponduje z sytuacją.
Najszybciej, jak to zwykle bywa (jak np. koncert „Nagrobków” w pandemii), zareagowali „pozainstytucjonalni”. Już 27 lutego odbył się koncert charytatywny w Desdemonie.
Polska
Piękny koncert w Teatrze im. Juliusz Słowackiego i nie tylko:
Pomoc dla Ukrainy. Włącza się Teatr im. Słowackiego – rusza punkt przy ul. Radziwiłłowskiej 3
Świat
bywa i tak:
Światowi artyści protestują przeciwko wojnie na Ukrainie
Artystki protestują przeciw wojnie. Bob Dylan, Bono, Bruce Springsteen, Roger Waters promują siebie