EN

26.07.2022, 08:58 Wersja do druku

Płock. Od wozu konnego do wozu strażackiego. Teatralne wędrówki z Florianem

Inne aktualności

Po zakończeniu sezonu teatr płocki z rodzimej sceny przenosi się w plener. Ze swoimi widowiskami rusza w objazd po Mazowszu Płockim. Tak było przed pandemią, gdy w kilkunastu nadwiślańskich gminach pokazywał spektakl „Na Wiśle śpiewają oryle" przypominający historię rzecznego szlaku, flisaków i ludzi związanych z Wisłą. W tym roku powraca do tradycji z widowiskiem „Florian w powiecie płockim" Marka Mokrowieckiego na stulecie Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.

Widowisko jest syntezą dziejów straży ogniowej od początku jej powstania aż po czasy współczesne, gdy beczkowozy, parciane węże, hełmy i toporki zastąpił nowoczesny sprzęt. - Pokazujemy, jak ludzie radzili sobie z żywiołem, jak się organizowali, przywołujemy stare zwyczaje. Nasze widowisko jest też rodzajem podziękowania za to, że w sytuacjach kryzysowych bracia druhowie są zawsze gotowi nieść pomoc - opowiada reżyser Marek Mokrowiecki, który występuje również w roli narratora. Malowana scenografia (Marek Szala) łączy kolejne dekady historii straży ogniowej. Jest jeszcze drabina - obok sikawki - symbol straży, która w teatrach sprawdza się znakomicie (na drabinie lub pod nią można śpiewać) oraz czuwająca nad wszystkim rzeźba Floriana.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Od wozu konnego do wozu strażackiego Teatralne wędrówki z Florianem

Źródło:

„Tygodnik Płocki” nr 30

Autor:

(lesz)

Wątki tematyczne