„Pingwin” wg scen. i w reż. Victorii Yegorovej w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
„Pingwin” w reżyserii Victorii Yegorovej to wielowymiarowa podróż, która balansuje na granicy realizmu i surrealizmu. To opowieść o wewnętrznej walce bohatera, który nie tylko zmaga się z więzieniem w sensie dosłownym, ale także z własnymi lękami, ograniczeniami i poczuciem beznadziei. Więzień oczekuje narodzin swojego dziecka, co dodatkowo potęguje jego wewnętrzną walkę o wolność, zarówno tę fizyczną, jak i duchową.
Więzień i Pingwin – relacja pełna znaczeń
W centrum przedstawienia znajduje się skazany mężczyzna, dawniej przewodnik po Mińsku, teraz pozbawiony fizycznej wolności. Jego spotkanie z Pingwinem, który początkowo wydaje się być tylko wytworem wyobraźni, staje się kluczowe dla zrozumienia samego siebie. Pingwin nie jest zwykłym towarzyszem, lecz lustrzanym odbiciem Więźnia, prowokującym do refleksji i stawiającym wyzwania intelektualne oraz emocjonalne. Jego obecność prowadzi bohatera przez labirynt mrocznych przestrzeni, zmieniając sposób postrzegania rzeczywistości.
Spektakl balansuje na granicy realizmu i surrealizmu, zacierając granice między światem rzeczywistym a wyobrażonym. Reżyserka zręcznie manipuluje przestrzenią i czasem, tworząc atmosferę niepokoju i oczekiwania. Scenografia oraz światło (Danila Gancharou) stają się narzędziami w budowaniu tej nieoczywistej przestrzeni, która staje się metaforą procesu wewnętrznej przemiany bohatera.
Kontekst polityczny
Inspiracja książką „Tata i Pingwin” Aliaksandra Wasiliewicza dodaje spektaklowi znaczeniowej pojemności. Historia białoruskiego przedsiębiorcy i więźnia politycznego, który napisał tę opowieść w czasie swojej detencji, stanowi fundament dla historii o walce z systemem i z samym sobą. Więzienie w spektaklu staje się metaforą, a opresja zewnętrzna wyzwaniem dla wewnętrznej wolności. Spektakl pokazuje, że choć fizyczna wolność może zostać odebrana, to duchową nadal możemy zachować i pelęgnować.
Victoria Yegorova w „Pingwinie” stawia pytania o naturę ludzkich ograniczeń – zarówno tych zewnętrznych, jak i tych, które nosimy w sobie: Czy potrafimy zaakceptować siebie w najtrudniejszych chwilach? Czy mamy odwagę, by stawić czoła własnym lękom, zwłaszcza kiedy czeka na nas nowe życie za murami więzienia?
Wyjście z ciemności
„Pingwin” to opowieść o walce o wolność, zrozumienie siebie i o siłę, by wyjść z ciemności. To historia człowieka, który zostaje sam na sam z własnymi demonami. Piotr Gawron-Jedlikowski, jako Więzień, skutecznie portretuje bohatera uwikłanego w walkę z systemem, który go uwięził, i z samym sobą. Ważną rolę odgrywa również lalka, zaprojektowana przez Victorię Mendel. Staje się ona symbolem nieuchwytnej, mrocznej części ludzkiej psychiki, manifestując lęki, nadzieje i tęsknoty, których Więzień nie potrafi zwerbalizować.