„Trubadur” Giuseppe Verdiego w reż. Barbary Wiśniewskiej w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Ta opera Verdiego uchodzi za jego najbardziej niedorzeczne dzieło. Ale liczy się piękna, niezwykle melodyjna, pełna życia i rytmu muzyka. To dla pięknych arii, duetów i tercetów warto przyjść do teatru. Warto nawet wybrać się w podróż do Szczecina, gdzie na Zamku Książąt Pomorskich zobaczymy historię o miłości, zazdrości, nienawiści, zemście przechodzącej z pokolenia na pokolenie, osadzoną w XV-wiecznej Hiszpanii. I posłuchamy, jak śpiewa średniowieczny trubadur.