Nie ma Basi Krafftówny. Straszny ból i wielki żal. Była wielką aktorką i wspaniałym, niezwykłym człowiekiem. Każde spotkanie z nią było promykiem słońca. Uśmiechnięta i gotowa do działania. W pracy niezwykle wymagająca i od siebie, i od innych. Miałem to szczęście, że obdarzała mnie przyjaźnią i mogłem z nią pracować.
Tytuł oryginalny
Muzyczne smakołyki Żuka Opalskiego
Źródło:
www.miesiecznik.krakow.pl
Link do źródła