Jak wynika z naszych ustaleń, powodem decyzji wojewody o unieważnieniu powołania Moniki Strzępki na stanowisko jest m.in. umieszczenie rzeźby złotej waginy we foyer Teatru Dramatycznego i prezentowanie przez nią "radykalnego feminizmu" - pisze Magdalena Bojanowska w portalu Gazeta.pl.
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł odwołał Monikę Strzępkę z funkcji dyrektorki warszawskiego Teatru Dramatycznego w Warszawie, a mówiąc precyzyjniej - unieważnił jej powołanie, co skutkuje na razie zawieszeniem.
Jak ustaliła Gazeta.pl, wojewoda powołał się na działanie Strzępki "w sprzeczności z linią programową" teatru. Nieoficjalnie wiemy, że miasto będzie się odwoływać od decyzji wojewody. Dyrektorkę wybrano w drodze konkursu na początku roku.
Jak wynika z naszych ustaleń, powodem decyzji wojewody o unieważnieniu powołania Moniki Strzępki na stanowisko jest m.in. umieszczenie rzeźby złotej waginy we foyer Teatru Dramatycznego i prezentowanie przez nią "radykalnego feminizmu". Pomnik waginy został wniesiony do teatru w kolorowym orszaku. Miał tam zostać na stałe. Całe wydarzenie wojewoda uznał za "poniżające dla kobiet".