Logo
Recenzje

Moc prostoty

9.04.2025, 16:29 Wersja do druku

„Sonety Szekspira” w reż. Małgorzaty Warsickiej w Teatrze KTO w Krakowie. Pisze Piotr Gaszczyński w Teatrze dla Wszystkich.

fot. Krzysztof Kalinowski / mat. teatru

„Sonety Szekspira” w Teatrze KTO to muzyczna podróż w głąb lirycznego świata angielskiego poety, którego ponadczasowe teksty wydobywa na światło dzienne Małgorzata Warsicka wraz ze współpracownikami. Podczas stosunkowo krótkiego, ale intensywnego koncertu, słuchacze i widzowie mają szansę zanurzyć się w świat Szekspira, którego sonety, niestety, nie są powszechnie znane szerszej publiczności.

Eksperymentalna, momentami atonalna muzyka na żywo, ascetyczna scenografia, stonowane kostiumy – wszystko to składa się na spektakl, którego głównym celem jest wydobycie esencji znaczeń szekspirowskich sonetów – a jest z czego czerpać, bo tych sonetów jest aż 154. Motywem przewodnim wieczoru była miłość: cielesna, duchowa, platoniczna. Aktorzy i aktorki wcielali się w role nieszczęśliwych kochanków, zamyślonych romantyków, ale też energicznych, pewnych siebie zalotników. Uniwersalność przedstawianego w śpiewanych tekstach uczucia odzwierciedlają proporcje: adresatem większości sonetów jest tajemniczy Młodzieniec, część z nich napisał Szekspir do Czarnej Damy i Konkurencyjnego Poety. Sonety są więc swoistą grą nie tylko z konwencją i tematyką ówczesnej poezji, ale także pojedynkiem „środowiskowym” toczonym za pośrednictwem wierszy.

Aleksandra Konior-Gapys, Jan Marczewski, Marta Mazurek, Annika Mikołajko-Osman oraz Karol Śmiałek – cała grupa występujących zasługuje na uznanie. Trudne do zaśpiewania teksty (niestety momentami zagłuszane przez muzykę) udało im się wynieść na wyższy poziom, dzięki czemu stały się one bliższe widzom, bardziej namacalne, przyziemne, mogące dotykać spraw tu i teraz. O sukcesie „Sonetów Szekspira” decyduje jego prostota. Nikt z twórców/twórczyń nie sili się na fajerwerki, ekstrawaganckie popisy choreograficzne czy rozwiązania wokalne. Jest lirycznie, tajemniczo i gustownie.

Kiedy byłoby idealnie? Gdyby (tak jak w przypadku jednego z ostatnich utworów wieczoru) pokuszono się o więcej magii szekspirowskiego okresu. Muzyka dworska z jej charakterystycznymi instrumentami i rytmem świetnie rezonowała w nowoczesnej przestrzeni KTO. Jeden utwór to za mało, by nasycić słuchaczy i widzów, a z drugiej strony wystarczająco dużo, by pobudzić chęć na więcej i więcej.

„Sonety Szekspira” z pewnością można określić mianem spektaklu dopieszczonego – bo jest dopracowany pod każdym względem. Na pewno nie jest to teatr dla masowego widza, raczej dla konesera. I bardzo dobrze, bo dobra jakość zawsze będzie w cenie.

fot. Krzysztof Kalinowski/Teatr KTO w Krakowie

Tytuł oryginalny

Moc prostoty

Źródło:

Teatr dla Wszystkich

Link do źródła

Autor:

Piotr Gaszczyński

Data publikacji oryginału:

09.04.2025

Sprawdź także