Logo
Recenzje

Marcin Franc zauroczył bydgoską widownię

7.05.2025, 10:37 Wersja do druku

„Drogi Evanie Hansenie” Benja Paseka i Justina Paula w reż. Pawła Szkotaka z Teatru Muzycznego w Poznaniu na XXXI Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Anita Nowak.

fot. fot. Dawid Stube

Trzecim spektaklem XXXI BFO był przywieziony przez Teatr Muzyczny w Poznaniu musical „Drogi Evanie Hansenie” Benja Paseka & Justina Paula, pierwotnie zrealizowany w 2015 roku w Waszyngtonie i już wkrótce obsypany deszczem nagród. Na jego podstawie powstał też film i książka. A piosenki  z tego musicalu „You will be fund”, „Waving thought a window”, czy „For forever” stały światowymi przebojami.

W Polsce tłumaczenia scenariusza Stevena Levensona podjął się Lesław Haliński a piosenek Przemysław Kaliszewski, spektakl wyreżyserował Paweł Szkotak. Premiera, która miała miejsce w 2024 roku też odniosła sukces. Podobnie zresztą jak pokaz przedstawienia na  festiwalu w Bydgoszczy. Młodzież owacyjnie przyjmowała  każde pojawienie się na scenie Marcina Franca jako scenicznego Evana, a po romantycznym finale, nawet niektórzy dorośli wychodząc z teatru nie kryli wzruszenia.

Jest to bowiem wstrząsająca historia dwóch bardzo nieszczęśliwych i zagubionych, tak w społeczności szkolnej, jak w własnych rodzinach, nastolatków, Evana i Connora. 

Chłopców, którzy mieli możliwość zaprzyjaźnić się, ale wywołana panującą w rodzinie obojętnością wobec ich problemów nieumiejętność nawiązywania kontaktów interpersonalnych im tę szansę odebrała. Connor popełnia samobójstwo. Evanowi natomiast w efekcie absurdalnego zbiegu okoliczności udaje się pozyskać sympatię rodziców i siostry Connora, zwrócić na siebie uwagę i pozyskać  miłość własnej, wcześniej skazującej go tylko na pomoc psychoterapeuty, matki, a na pewien czas zostać nawet bohaterem szkoły i Internetu, by w końcu stać się na tyle odważnym, żeby publicznie przyznać się do nieporozumienia i dalej iść już  przez życie o własnych siłach i w przez siebie obranym kierunku.

fot. Dawid Stube / mat. teatru

Historia pokazuje jak dalece dzieciom, nawet tym nastoletnim, potrzebne jest autentyczne zainteresowanie i wsparcie ze strony rodziców.  W groteskowym świetle pokazana jest tu też obłuda i kłamstwo sączące się do młodych umysłów z Internetu. Przykładem influencerka Alana, fantastycznie zagrana przez Aleksandrę Daukszewicz i Jared Maksymiliana Pluto Prądzyńskiego. Ciekawie prezentuje się postać Connora przedstawiana przez  Bartosza Sołtysiaka, która pomimo odejścia w zaświaty, nadal funkcjonuje na scenie, pomagając Evanowi zrozumieć przyczyny swego desperackiego czynu.
Pod koniec spektaklu wokalną solówką urzeka przebudzona z obojętności i otrząśnięta z chłodu Dagmara Rybak, jako Heidi, matka Evana.

Bardzo interesujące, oryginalne i dalekie od przypadkowości są projekcje video Karoliny Jacewicz i Mateusza Kokota w artystyczny sposób imitujące internetowe przekazy.
Duże i naprawdę zasłużone brawa otrzymała od publiczności zaproszona do ukłonów przez dyrygenta Dariusza Tarczewskiego orkiestra.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Anita Nowak

Sprawdź także