„Kupiec wenecki” Williama Shakespeare’a w reż. Szymona Kaczmarka z Teatru Nowego w Słupsku na Festiwalu Nowego Teatru w Rzeszowie. Pisze Katarzyna Bolec na blogu OnaRecenzuje
Prawie cztery lata minęły od premiery Idioty Kaczmarka i Żelisławskiego w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Realizację tej wielkiej powieści Dostojewskiego krytykowano za chaos i niekonsekwencje fabularne. Luźny kolaż scenek z Dostojewskiego momentami tworzył opowieść o przyczynach przemocy we współczesnym świecie. Źródeł tej przemocy twórcy spektaklu doszukiwali się w merkantylizacji stosunków społecznych – w ich inscenizacji Idioty ludzie dla pieniędzy byli gotowi zrobić wszystko. W spektaklu położono nacisk na motywację działania bohaterów pomijając wątek świętości Księcia Myszkina. Niektóre pomysły z Idioty zostały w pełni rozwinięte w inscenizacji innego dzieła – Kupca Weneckiego w reżyserii Szymona Kaczmarka (projekcje multimedialne, rejestrowanie kamerą na żywo twarzy aktorów).
Wybór Szekspirowskiego klasyka nie był przypadkowy. Miejsce akcji dramatu Wenecja – odpowiednik współczesnego City – ma ogromny potencjał dramaturgiczny. Świat Kupca Weneckiego, to nasz świat – świat finansowych zależności, w którym jedna błędna decyzja może doprowadzić do katastrofy. Te związki ze współczesnością są już widoczne na poziomie scenografii (Kaja Migdałek) złożonej z portowych kontenerów. Wenecja, to współczesny port, przez który przepływają towary z całego świata. W podobnych kontenerach składowane są towary zakupione na azjatyckiej platformie handlowej. Towary wyprodukowane przez ludzi pracujących w bardzo ciężkich warunkach. Ten prosty wizualny znak od pierwszej sceny ustawia optykę całego przedstawienia: w tej inscenizacji głównym motywem będzie zaspokojenie swoich potrzeb kosztem innych. Kostiumy Antonio – bogatego kupca( Krzysztof Kluzik) i Bassanio – jego mniej zamożnego przyjaciela(Wojciech Marcinkowski) utrzymane w stylistyce biznesowego dress codu są dopełnieniem scenografii i osadzają spektakl w realiach współczesnego świata. Świata, w którym kupcy (kapitaliści) zarabiają ogromne pieniądze w machinacjach finansowych. Biznesowe stroje wspomnianej dwójki przyjaciół tworzą kontrapunkt dla stylizacji Shylocka (Igor Chmielnik), który w większości scen nosi dresy. W przeciwieństwie do Bassanio i Antonio,Shylock nie podkreśla swojego statusu strojem. Nosi dresy – strój roboczy. Shylock nikogo nie udaje, jest lichwiarzem. Wykonuje zawód pogardzany przez chrześcijańskich kupców, ale to on jako jedyny w tym dramacie Szekspira nie łamie prawa. Prof. Piotr Nowak w programie Powidoki odwołując się do szkiców Heinego Dziewczęta i kobiety Shakespeare’a twierdzi, że w Kupcu Weneckim został uchwycony moment narodzin współczesnego kapitalizmu –kapitalizmu, który likwiduje wartości. Bohaterowie tej sztuki stosują rozbój przy użyciu prawa, np. zaciągają pożyczki wiedząc, że nie będą mogli jej oddać.
U Kaczmarka strój (stylówka ) pełni funkcję maski zakrywającej deficyty bohaterów. A w Szekspirowskiej Wenecji maski noszą wszyscy
W realizacji Kaczmarka nawiązania do współczesności następują głównie poprzez ruch sceniczny i multimedia, a nie zmiany w oryginalnym tekście. Dzięki temu w spektaklu mamy do czynienia z narracją na dwóch poziomach: werbalnym i wizualnym. Oryginalne kwestie dramatu(w przekładzie S. Barańczaka) zostają dopełnione dodatkowymi gestami, a nawet całymi sekwencjami ruchowymi, które dopowiadają nowe sensy. Dobrym tego przykładem jest scena rozmowy Antonio i Bassanio o planach pożyczki. Mężczyźni ubrani są w same bokserki, a ich mowa ciała wskazuje, że ich przyjaźń ma silne podłoże erotyczne. Taki sposób pokazania łączącej ich relacji daje szersze pole do interpretacji motywów ich postępowania. Być może obydwaj mężczyźni nie chcą lub nie mogą dokonać oficjalnego coming outu, jednocześnie tworząc sieć toksycznych zależności z innymi osobami. To oczywiste, że Bassanio stara się o rękę Porcji z wyrachowania – dla pieniędzy. Czy ich związek nie będzie źródłem kolejnej frustracji? A Postać Porcji – dziewczyny poddanej przez własnego ojca dziwacznemu eksperymentowi – według współczesnych standardów – ofiary przemocy domowej. Czy jest dla niej szansę na zbudowanie zdrowej relacji z Bassanio? Takie pytania można mnożyć. Bo spektakl Kaczmarka, to tak naprawdę mała historia przemocy. Przemocy, która nie jedno ma imię. Najbardziej tragiczna wydaje się relacja łącząca córkę Shylocka – Jessicę (Monika Bubniak) i Lorenzo (Konrad Wosik). Młoda Żydówka pod osłoną nocy ucieka z domu ojca z Chrześcijaninem – w spektaklu, to zdarzenie urasta do rangi klasycznego tripu. Na początku młodzi w stanie euforii cieszą się z udanej ucieczki – te sceny podrasowane są dodatkowymi elementami ruchu scenicznego (bohaterowie pływają na pontonach w kształcie flamingów, dochodzi między nimi do gwałtownych zbliżeń). Gdy te emocje opadną, uzewnętrzniony zostaje przemocowy charakter ich związku. Lorenzo wpada w szał – rzuca przedmiotami, znęca się nad Jessicą, która poprzez swoje żydowskie pochodzenie jest dla niego uosobieniem innego. Kwestia tolerancji inności jest pokazana na przykładzie stosunku Wenecjan do Żyda – Shylocka. Profesor. Nowak twierdzi, że Shylock, jest inny: ”I tę inność Wenecja mu odbiera. Za to, że pragnął wykroić funt z ciała Chrześcijanina, Wenecjanie zabierają mu funt duszy – tym symbolicznie jest dla niego przechrzczenie się.”
Festiwal Nowego Teatru, 22-23 października 2021
Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku
William Shakespeare
KUPIEC WENECKI
TWÓRCY/ REALIZATORZY:
Przekład: Stanisław Barańczak
Reżyseria: Szymon Kaczmarek
Scenografia: Kaja Migdałek
Opracowanie muzyczne: Żelisław Żelisławski
Obsada: Igor Chmielnik, Monika Janik, Adam Jędrosz/ Adrian Wajda, Anna Kończal/ Monika Bubniak, Krzysztof Kluzik, Wojciech Marcinkowski, Kacper Sasin/ Konrad Wosik, Sławomir Głazek (nagranie video)
Premiera: 16 lutego 2019