Wypełnienie pustki po dawnej dzielnicy żydowskiej to zadanie, jakie stawiają przed sobą organizatorzy pierwszej edycji Lubliner Festivalu. Podczas uroczystego otwarcia wystąpi kantor Yoni Rose. Początek we wtorek.

- Poprzez muzykę, spektakle, spotkania i działania edukacyjne będziemy opowiadać o kulturze żydowskiej – przede wszystkim jej obecnym obliczu, ale z pamięcią o jej przeszłości i jej znaczeniu dla historii Lublina - zapewniają organizatorzy Festiwalu Kultury Żydowskiej.

Do Lublina przyjedzie m.in. Yoni Rose, ceniony mistrz śpiewu kantoralnego i śpiewak operowy. Na co dzień jest chazanem społeczności żydowskiej we Frankfurcie nad Menem. Jako kantor wystąpił z Chórem Wielkiej Synagogi w Jerozolimie pod dyrekcją Maestro Elli Jaffe, a także jako gościnny chazan w Jerozolimskiej Wielkiej Synagodze. Rose śpiewał z wieloma czołowymi amerykańskimi zespołami operowymi i koncertował w wielu miastach Europy i Stanów Zjednoczonych. Koncert odbędzie się we wtorek i uświetni uroczystość 90-lecia Jeszywas Chachmej Lublin.

Jedną z gwiazd festiwalu będzie też krakowski Kroke. Zespół może poszczycić się m.in. współpracą ze Stevenem Spielbergiem oraz wspólnymi nagraniami z Peterem Gabrielem. - Jesteśmy klezmerami dlatego przede wszystkim improwizujemy, nieustannie poszukując czegoś nowego, także w nas samych - mówią muzycy. Kroke gościło na najbardziej prestiżowych festiwalach muzycznych na całym świecie.

Wśród zaproszonych artystów usłyszymy także m.in. zespół MILO Ensemble, Symchę Kellera czy trio Roth/Zimpel/Zemler.
Dziś wieczorem: Lola Blau

Ciekawie zapowiada się występ aktorów Teatru Żydowskiego w Warszawie, którzy podczas festiwalu wystawią spektakl „Dziś wieczorem: Lola Blau”. Jest rok 1938. Prześladowania europejskich Żydów są coraz ostrzejsze, zwłaszcza w faszystowskich Niemczech i w Austrii. Mieszkająca w Wiedniu Lola Blau rozpoczyna karierę w najtrudniejszym z możliwych momencie. Jest Żydówką i musi opuścić Austrię. Wyjeżdża do Szwajcarii, a w końcu ucieka do Stanów Zjednoczonych. Wkrótce staje się gwiazdą światowego formatu. Po wojnie postanawia jednak wrócić do domu.