Odeszła Ewa Dałkowska, znakomita aktorka dramatyczna, czarująca zarówno mrocznym liryzmem, jak i talentem komicznym. Ani w PRL, ani w III RP nie poszła na skróty, dając tym samym dowody odwagi cywilnej i patriotyzmu. Pisze Maciej Walaszczyk w tygodniku „Sieci”.
Tytuł oryginalny
Królowa sceny
Źródło:
„Sieci” nr 25