EN

21.01.2021, 08:12 Wersja do druku

Kraków. "Spóźnione odwiedziny", czyli do czego prowadzi hejt. Wkrótce premiera w "Słowaku"

Inne aktualności

Wykluczenie, hejt i nienawiść. Brzmi znajomo? Premiera "Spóźnionych odwiedzin" w reżyserii Iwony Kempy 29 stycznia na stronie Teatru Słowackiego.

Inaczej miała wyglądać pierwsza tegoroczna premiera w Teatrze Słowackiego. W styczniu ubiegłego roku nikt nie przypuszczał nawet, że dwanaście miesięcy później zamiast karnawału w teatrach będzie panował raczej nastrój jak na stypie. Krakowski "Słowak" wie już jednak doskonale, jak sprawić widzom przyjemność nawet w niesprzyjających okolicznościach. Właśnie dlatego 2021 rok zamierza zacząć tak, jakby publiczność była po drugiej stronie kamery, bo sceny pewnie nieprędko.

Śmierć za złą miłość

- Niestety, teatr nadal nie ma wyjścia - może albo działać online, albo nie działać wcale. I choć tej pierwszej opcji nie lubimy, to musimy ją realizować. Aktorzy muszą grać. I w Teatrze Słowackiego grają na żywo, prosto ze sceny. Premiera „Spóźnionych odwiedzin” nie będzie udostępnionym nagraniem, a spektaklem realizowanym w czasie teraźniejszym. Aktorzy będą na scenie, widownia - gdziekolwiek, byleby przy odbiornikach z dostępem do sieci - mówi Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru Słowackiego.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Spóźnione odwiedziny", czyli do czego prowadzi hejt. Premiera w "Słowaku"

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Kraków” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Wątki tematyczne