EN

3.07.2020, 08:21 Wersja do druku

Konkurs na dyrektora Teatru Osterwy. Tu nie chodzi o stołki. To wojna kulturowa

mat. teatu

W praktyce jest inaczej. PiS przejmując kolejne szczeble władzy w Polsce, chce mieć wpływ niemal na wszystko. Nie tylko na program TVP, ale na repertuary teatrów, także lubelskiego Teatru Osterwy.

Dziś lubelską sceną zarządza jeszcze Dorota Ignatjew. Jest bardzo dobrze oceniana przez krytyków teatralnych i większość zespołu aktorskiego. Za jej kadencji powstało kilka spektakli, o których było głośno w całej Polsce, jak choćby „Diabeł i tabliczka czekolady” czy ostatnio „Kowboje”. Ale jej umowa wygasa z końcem sierpnia. Dla opanowanego przez partię Kaczyńskiego Urzędu Marszałkowskiego to idealny moment, żeby zdobyć kolejną po Centrum Spotkania Kultur ważną instytucję w Lublinie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konkurs na dyrektora Teatru Osterwy. Tu nie chodzi o stołki. To wojna kulturowa

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Lublin” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Paweł Krysiak

Data publikacji oryginału:

03.07.2020

Wątki tematyczne