"W związku z koniecznością ograniczania zużycia energii elektrycznej prosimy o niekorzystanie z wind" - kartkę z takim napisem można zobaczyć w Filharmonii Świętokrzyskiej.

Jacek Rudnicki, wicedyrektor filharmonii, przyznaje, że apel związany jest z koniecznością ograniczenia zużycia energii elektrycznej. Nakładają to przepisy, urzędy czy instytucje kultury muszą zmniejszyć zużycie prądu o 10 procent.

- Zresztą to jest prośba, nie zakaz - mówi, zaznaczając jednocześnie, że konieczność ograniczenia zużycia prądu w żaden sposób nie będzie się wiązała z ograniczeniem działalności statutowej tej instytucji. - Taki scenariusz nawet nie jest brany pod uwagę - podkreśla wicedyrektor.

Apel o rzadsze korzystanie z wind to nie jest jedyny pomysł filharmonii na ograniczenie zużycia energii. Na bardziej energooszczędne wymieniono już oświetlenie na klatkach schodowych czy parkingu. W najbliższym czasie wymienione zostanie też oświetlenie nad estradą.

Ile prądu do tej pory zużywała filharmonia? W grudniu 2018 r. było to 37 MWh, rok później, również w grudniu - 29 MWh. W lipcu bieżącego roku zużyto 30 MWh, co kosztowało 22 tys. zł. W kwocie tej nie ma płatności za przesył energii.