EN

Wybierz województwo

28.01.2025, 09:05 Wersja do druku

Kamil Białaszek: „Adam Mickiewicz miał w sobie coś z rapera, a szlachta z patologii”

Spektakl w formule koncertowo-musicalowej połączy epopeję narodową „Pana Tadeusza” z blokowiskami. Reżyser i scenarzysta przenosi tekst wieszcza w realia polskiej prowincji, zestawiając sarmacką tradycję z językiem rapu i brutalnością codzienności. Wydarzenie dla widzów od 16. roku życia. Przed premierą porozmawialiśmy z Kamilem Białaszkiem, reżyserem i scenarzystą spektaklu.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Polski w Poznaniu: Nowy Pan Tadeusz, tylko że rapowy. „Adam Mickiewicz miał w sobie coś z rapera, a szlachta z patologii”

Źródło:

„Polska Głos Wielkopolski” nr 22 online

Link do źródła

Autor:

Maciej Szymkowiak

Ludzie
Realizacje repertuarowe
Teatry i instytucje

Co to było! Co to było?

W filmie dokumentalnym Dziady. Tytuł roboczy, nad którym pracę Ewa Hevelke i Michał Januszaniec sfinalizowali w 2024 roku, a który ma premierę w pięćdziesiątą siódmą rocznicę ostatniego pokazu spektaklu (30 stycznia 1968), nie wyczuwam usilnego rewizyjnego tonu ani też chęci gry formalnymi atrakcjami za wszelką cenę. Opowiedzieli tę historię po swojemu – głównie ludźmi i nagraniami z archiwów
– pisze Maryla Zielińska.

„OCALONE” na Zieleniaku

Irena K. wychodzi, żeby zaprosić nas do apelu poległych i przywołać pamięć wszystkich ofiar z Zieleniaka. Nie jest tu po to, żeby opowiedzieć, jak straszne rzeczy sama przeżyła. Nie przychodzi do nas również po litość. Wyzwaniem było więc dla nas to, żeby nie dać się uwieść językowi teatralnemu, tylko całkowicie skupić się na jej postaci
– mówi Maja Kleczewska, reżyserka spektaklu, w rozmowie z Tomaszem Domagałą. 8 lutego w Warszawie będzie można ponownie zobaczyć monodram w wykonaniu Agnieszki Przepiórskiej.