Logo
Magazyn

Kalina Jędrusik… A jaka z niej skandalistka?!

25.06.2025, 13:24 Wersja do druku

O książce Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru Aleksandry Wierzbickiej, Mikołaja Milckego wydanej przez Wydawnictwo Prószyński i S-ka pisze Krzysztof Krzak w Teatrze dla Wszystkich.

fot. mat. Wydawnictwa Prószyński i S-ka

W sierpniu minie 34 lata od śmierci Kaliny Jędrusik – jednej z najbardziej elektryzujących postaci polskiego teatru, filmu i estrady. Mimo upływu czasu nadal budzi ogromne zainteresowanie i skrajne emocje. Wciąż żywe są historie i plotki na jej temat. Na ile są one prawdziwe – koryguje książka Aleksandry Wierzbickiej i Mikołaja Milckego Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru.

W publikacji Wydawnictwa Prószyński i S-ka Mikołaj Milcke, dziennikarz i pisarz, rozmawia z Aleksandrą Wierzbicką, którą Kalina Jędrusik nazywała – jak wskazuje tytuł – córką z wyboru. To bardzo szczera i rzeczowa rozmowa, w której interlokutorka pisarza niczego nie ubarwia, powstrzymuje się od domniemań i koloryzowania; mówi wprost o wydarzeniach, w których uczestniczyła, których była świadkiem lub znała je z przekazów samej Kaliny Jędrusik. Powstaje z tego nie tyle biografia, co właśnie opowieść o życiu i osobowości artystki – a do pewnego momentu także jej męża, Stanisława Dygata, którego Wierzbicka poznała jako pierwszego, gdy – jako kilkuletnia dziewczynka – zafascynowały ją pieski, z którymi literat wychodził na spacery. Kontakty z małżeństwem Dygatów trwały przez ćwierć wieku, aż do śmierci aktorki. Wierzbicka mieszkała w ich domu, była tam zameldowana, jest też jedyną spadkobierczynią spuścizny Kaliny Jędrusik. Wydaje się więc, że jak mało kto jest uprawniona do opowiadania o tej, która miała ogromny, pozytywny wpływ na jej życie osobiste.

W rozmowie poruszonych zostaje wiele wątków. Pojawiają się m.in. tematy stosunku Kaliny Jędrusik do władz PRL-u, jej postrzegania Kościoła, współpracy z ówczesną opozycją czy fascynacji wolnym światem, uosabianym m.in. przez Stany Zjednoczone. Ale są też tematy mniej poważne, które pozwalają lepiej poznać prawdziwy, „domowy” obraz Jędrusik – choćby jej słabość do dobrego jedzenia, poparta talentem kulinarnym, otwartość na ludzi czy chęć niesienia pomocy w różnych sytuacjach. Tworzeniu tego portretu służy także prostowanie przez Wierzbicką licznych nieprawdziwych informacji o artystce – także tych zawartych w Wikipedii – oraz niezliczonych, rzekomo prawdziwych historii przedstawiających Jędrusik jako wyuzdaną, wulgarną skandalistkę (nawet jeśli klęła, to – jak podkreśla Wierzbicka – robiła to ze swoistym wdziękiem). Z książki dowiadujemy się m.in., jak to było z tymi kochankami rzekomo w hurtowych ilościach przewijającymi się przez jej sypialnię, albo z szampanem, w którym ponoć miała się kąpać. Pada też pytanie, czy jej wizerunek przedstawiony w filmie Bo we mnie jest seks nie jest jedynie fantazją reżyserki na temat Kaliny. Cała opowieść tworzy obraz artystki jako osoby dobrej, pomocnej, subtelnej – raczej kolorowego ptaka w szarej rzeczywistości PRL-u niż rozbuchanej skandalistki. Może to być zaskoczeniem dla wielu miłośników plotek rodem z „wielkiego świata”.

Nie do przecenienia jest także wartość dokumentalna książki: znajdziemy w niej wiele niepublikowanych wcześniej zdjęć z archiwum Jędrusik, odziedziczonego przez Wierzbicką – w tym również listy małżeństwa Dygatów, pisane do siebie nawzajem. A jako że Kalina Jędrusik wierzyła, iż liczba 7 przynosi pecha (sama zmarła 7 sierpnia), autorzy i wydawnictwo zadbali o to, by liczba ta nie pojawiła się w publikacji.

Aleksandra Wierzbicka, Mikołaj Milcke, Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru, Prószyński i S-ka, Warszawa 2023, s. 320

Tytuł oryginalny

Kalina Jędrusik… A jaka z niej skandalistka?!

Źródło:

Teatr dla Wszystkich

Link do źródła

Autor:

Krzysztof Krzak

Data publikacji oryginału:

25.06.2025

Sprawdź także