EN

31.03.2022, 12:00 Wersja do druku

Jak to się stało, że piękna i wzięta śpiewaczka została pierwszym w niepodległej Polsce dyrektorem Opery Warszawskiej?

O postawieniu jej pomnika w formie rzeźbiarskiego popiersia w marmurze białym i czarnym pomyślał dopiero w XXI w. Waldemar Dąbrowski, dyrektor Opery Narodowej, po przeczytaniu wspomnień Janiny Korolewicz-Waydowej, śpiewaczki i organizatorki życia artystycznego przed wojną. Swojej poprzedniczki. Pisze Anna S. Dębowska w wysokieobcasy.pl.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak to się stało, że piękna i wzięta śpiewaczka została pierwszym w niepodległej Polsce dyrektorem Opery Warszawskiej?

Źródło:

wysokieobcasy.pl

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Anna S. Dębowska

Data publikacji oryginału:

24.03.2022