„Symfonia alpejska. Thriller spirytystyczno- pantomimiczny inspirowany postacią Wandy Rutkiewicz z muzyką Ryszarda Straussa” Klaudii Hartung-Wójciak w reż. Cezarego Tomaszewskiego we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Ten przewrotny spektakl jest tylko trochę o Wandzie Rutkiewicz, bardziej o eskapizmie i górach jako znakomitym miejscu na ucieczki. Błyskotliwy tekst ma surrealistyczny posmak i pełen jest znakomitych pomysłów, takich jak zaskakująca, uzasadniona, obecność papieża. Spektakl zachwyca barwną oprawą wizualną i znakomitym aktorstwem - zespół Pantomimy ujmuje talentem i otwartością na branie w nawias konwencji mimu. Wisienką na torcie jest Małgorzata Biela i jej gra - zupełnie inna, niż reszty obsady, świetnie ją uzupełniająca.