„Służące do wszystkiego” Zuzanny Bojdy wg Joanny Kuciel-Frydryszak w reż. Agaty Puszcz w Teatrze Polski w Bielsku-Białej. Pisze Przemysław Gulda na swoim koncie instagramowym.
Zanim Joanna Kuciel-Frydryszak napisała słynne “Chłopki”, wydała książę o służących w mieszczańskich domach. Spektakl na jej podstawie to krytyka kapitalizmu, wyzysku i niesprawiedliwości klasowej, głośny krzyk o prawa kobiet i radosna apoteoza żeńskiej solidarności. Aktorki, które tworzą wymowną i poruszającą zbiorową kreację tytułową, w pierwszej części dygają grzecznie, wygładzają białe, koronkowe fartuszki, żeby w drugiej wziąć sprawy we własne ręce i nie tylko żądać całego życia, ale wyrwać je dla siebie światu.
Autor jest konsultantem literackim w Teatrze Studio w Warszawie (przyp. red.)