"Jeszcze się nie stało" w reż. Moniki Popiel, Teatr Im. Jana Kochanowskiego, Opole / Festiwal Nowe Epifanie, pokaz online. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Ciekawy przykład szukania zupełnie nowego języka dla teatru. Spektakl, przygotowany przez spory zespół pod kierunkiem Moniki Popiel, nie ma tradycyjnej struktury ani dramaturgii, nie ma dialogów i typowej scenografii. Nie ma w nim nawet podziału na osoby grające i publiczność. To raczej ćwiczenie na bliskość, współ-bycie i współ-czucie, budowane z naturalnych sytuacji, ocierających się o granice intymności. Najdonioślejsze słowa w tym nowym idiomie to: dotyk, kontakt, uścisk, przytulenie.