Filharmonia Gorzowska, będąca miejską placówką kultury, ma niebawem uzyskać dodatkowe źródło finansowania i stać się instytucją współfinansowaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki.

Prezydentowi podczas spotkania z dziennikarzami towarzyszyły: europoseł Elżbieta Rafalska, poseł Elżbieta Płonka, dyr. filharmonii Joanna Pisarewicz i wiceprezydent Gorzowa Wlkp. Małgorzata Domagała.

„Od dłuższego czasu zabiegaliśmy o to, by nasza, pięknie rozwijająca się filharmonia zyskała wsparcie finansowe z zewnątrz, żeby nie tylko miasto uczestniczyło w jej utrzymaniu. Dzięki ogromnym staraniom europoseł Elżbiety Rafalskiej, poseł Elżbiety Płonki, dyrektor filharmonii Joanny Pisarewicz i licznej grupy pracowników urzędu miasta dochodzimy do pozytywnego finału naszych rozmów, czyli wsparcia ministerstwa kultury na poziomie 20 proc. budżetu filharmonii” – powiedział prezydent Wójcicki.

Dodał, ze do dopięcia pozostały ostatnie formalności, a że czas goni, to już na najbliższą sesję magistrat przygotuje uchwałę, która trafi pod obrady radnych miejskich.

„Mam nadzieję, że radni wyrażą zgodę na zawarcie porozumienia z ministerstwem kultury właśnie w tej sprawie. A dzisiejsze spotkanie jest okazją, żeby podziękować osobom najbardziej zaangażowanym w ten proces przygotowania” – wyjaśnił Wójcicki. 

„Filharmonia Gorzowska to placówka kultury, nie tylko miejska. Ona oddziałuje na znaczną część województwa, a nawet wykracza poza działanie regionalne. Od dawna mieliśmy przekonanie, że powinna być wspierana przez samorząd województwa, a ponieważ przez lata to się nie udało, podjęliśmy wysiłki, żeby była dotowana przez ministerstwo kultury i tak się stało” - mówiła europoseł Elżbieta Rafalska.

Dodała, że dzięki ministerialnemu wsparciu wygrywają przede wszystkim mieszkańcy miasta i regionu oraz odbiorcy wysokiej kultury.

Wsparcie ministerstwa będzie wynosić 20 proc. dotychczasowej miejskiej dotacji dla filharmonii. Obecnie wynosi ona 6,8 mln zł. Kwota dotacji na czas podpisania umowy nie będzie mogła jednak zostać zmniejszona. W ten sposób dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone na działalność merytoryczną instytucji. Umowa ma zostać zawarta na trzy lata i zacząć obowiązywać od początku 2023 r.  

Uczestnicy spotkania podkreślali, że negocjacje w sprawie umowy jeszcze trwają, choć zbliżają się do finału. Jednym z istotnych kroków prowadzących do finału, jest wspomniana wyżej uchwała rady miasta, w której radni zgodzą się na podpisanie umowy z ministerstwem kultury. 

„Był to rok bardzo intensywnej pracy i współpracy w kontekście uzyskania tego współfinansowania, a co mnie szczególnie cieszy to, że potencjał tej instytucji został dostrzeżony w ministerstwie kultury” - powiedziała dyr. Filharmonii Gorzowskiej Joanna Pisarewicz.

Wskazała, że dzięki dodatkowym środkom, płynącym na działalność merytoryczną, filharmonia zyska na znaczeniu nie tylko w województwie, ale w skali ogólnopolskiej. „Mamy wiele pomysłów na wykorzystanie i rozwijanie tej instytucji, właśnie dzięki temu wsparciu” – podkreśliła Pisarewicz.