EN

20.08.2020, 12:06 Wersja do druku

Gdańsk. Na afiszu Opery Bałtyckiej

Obchodząca w tym roku 70-lecie Opera Bałtycka w Gdańsku to tysiące spektakli, koncertów i innych wydarzeń muzycznych. Ale najważniejsi są widzowie! Przed nami kolejne letnie propozycje i okazje do wzruszeń.

"Wehikuł czasu", Francesco Bottigliero

Czy w operze może występować fizyka? Czy da się podróżować w czasie? No i czy karaluch może być postacią operową? Piętnastoletni Antek, wielki fan fizyki, przypadkiem zostaje wplątany w niezwykłą historię. Wspólnie z Moniką muszą zrozumieć pozostawione im wskazówki, aby odnaleźć lekarstwo i uratować profesora Teofila. Czy im się
uda? Opera naukowa dla dzieci i młodzieży, którą trzeba zobaczyć!
Spektakle: 21 sierpnia (premiera) - godz. 18, 22 sierpnia - godz. 18.

"Cyrulik sewilski", Gioacchino Rossini

Żaden chyba bohater operowy nie wzbudza takiego śmiechu i takiej sympatii jak sewilski golibroda. Za sprawą fenomenalnej komedii Beaumarchais'go Figaro, bo o nim tu mowa, wymyśla niegroźne intrygi, sprzeciwia się nieprawości i jednocześnie bawi do łez. Niezwykle żywiołowa muzyka Rossiniego nadaje tym miłosnym perypetiom niesłychanej dynamiczności. Tempo i energia bijąca z tego dzieła młodego kompozytora towarzyszyły już powstawaniu Cyrulika: wedle obiegowej legendy libretto powstało w 12 dni, a muzyka do całej opery - w niespełna dwa tygodnie. Pomimo licznych problemów podczas samej premiery, która stała się wielkim niepowodzeniem, opowieść o Figarze zyskała rozgłos, a Rossini stał się jednym z najpopularniejszych kompozytorów swoich czasów.
Spektakle: 27 i 28 sierpnia - godz. 19, 29 sierpnia  - godz. 18, 30 sierpnia - godz. 17.

"Wieczór latynoamerykański"

"4 pory roku w Buenos Aires", Astor Piazzolla / Estancia, Alberto Ginastera / "Anna Frank", Bela Bartok
Mauricio Wainrot, poprzez swoją choreografię, stara się przekazać     nieprzemijalne  i niezbywalne wartości takie jak wolność osobista, ale też wolność drugiego człowieka. Punktem wyjścia są utwory argentyńskich kompozytorów, Piazzolli i Ginastery, którzy swoim językiem muzycznym przekazują rodzimy folklor w połączeniu z nowatorstwem XX wieku. Trudna historia Argentyny, zamknięta w tych muzycznych  opowieściach, dopełniona    jest    historią, z którą Wainrot sam się utożsamia - baletem o Annie Frank, której tragiczne losy przypominają jego własną rodzinną historię.
Swoimi choreografiami Wainrot przypomina, że żywiołowa muzyka nie tylko zachęca do tańca, ale też porusza najgłębsze ludzkie emocje.
Spektakle: 4 września - godz. 19, 5 września - godz. 18, 8 września - godz. 19.

fot. mat. teatru

Tytuł oryginalny

Wieczór w Operze

Źródło:

„Polska Dziennik Bałtycki” nr 194