Inne aktualności
- USA. Zmarł Martin Mull 29.06.2024 17:30
- Poznań. Remont Sceny na Piętrze. Jak będzie wyglądać? 29.06.2024 16:01
- Kraków. Letnie koncerty Filharmonii Krakowskiej w każdą sobotę lata 29.06.2024 11:54
-
Kraków. Gabinet Sławomira Mrożka pełen pamiątek po pisarzu powstał w Bibliotece Kraków 29.06.2024 11:38
- Kraków. Silent disco na placu Szczepańskim kończy sezon artystyczny Starego Teatru 29.06.2024 11:36
- Kraków. Szymborska świętuje 101. urodziny w bibliotece na Rajskiej 29.06.2024 11:33
- Brwinów. Henryk Hryniewicki całkowicie lalkom oddany 29.06.2024 11:00
- Białystok. Co słychać w Operze i Filharmonii Podlaskiej? 29.06.2024 10:40
- Kraków. Krystyna Janda wystąpi w Nowohuckim Centrum Kultury 29.06.2024 10:33
-
Warszawa. Trwa 31. Festiwal Sztuka Ulicy 29.06.2024 10:30
- Paryż. Rita Gombrowicz odznaczona Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 29.06.2024 10:26
- Gdańsk. Ostatni weekend czerwca. Atrakcje muzyczne, kinowe, teatralne, na świeżym powietrzu... 29.06.2024 09:55
- Poznań. Czy powstanie skwer imienia Zbigniewa Wodeckiego? 29.06.2024 09:51
- Warszawa. „Ogrody Muzyczne” – koncerty „na żywo” i projekcje 29.06.2024 09:14
Przy liczącej zaledwie 200 osób publiczności w sali koncertowej Olympia w Paryżu rozdano w piątek najważniejsze nagrody francuskiego kina – Cezary 2021. „Boże Ciało” Jana Komasy nominowane w kategorii film zagraniczny nie otrzymało Cezara.
W 46. ceremonii rozdania Cezarów, określanej jako „post-Polański”, nie zabrakło akcentów politycznych, nawiązujących do przemocy wobec czarnoskórych oraz do sytuacji aktywistów LGBT.
Aktor, reżyser i raper Jean-Pascal Zadi, główny bohater „Tout simplement noir", który otrzymał Cezara jako „nadzieja męskiego aktorstwa” zaczął swoje polityczne przemówienie od słów: „Chcę porozmawiać o Adama Traore, chcę porozmawiać o Michelu Zeclerze i to jeszcze nie koniec…” Zadi, nawiązał w ten sposób do dwóch czarnoskórych ofiar policyjnych interwencji we Francji.
„Można się zastanawiać, gdzie jest nasze człowieczeństwo, kiedy niewolnictwo zostało uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości (…) tymczasem ludzie, którzy czynnie uczestniczyli w zbrodniach przeciwko ludzkości, są gloryfikowani na posągach” – stwierdził Zadi.
Minister kultury Roselyne Bachelot została natomiast ostro skrytykowana przez prowadząca ceremonię Marinę Fois za niewystarczające wsparcie dla sektora kultury w czasie pandemii koronawirusa.
Podczas gali nie zabrakło również nawiązań do sytuacji aktywistów LGBT.
Najbardziej docenionym filmem przez Akademię okazał się: "Adieu les cons" w reżyserii Alberta Dupontel. Obraz otrzymał aż siedem Cezarów: za najlepszy film, dekoracje, zdjęcia, scenariusz oryginalny, najlepszą rolę drugoplanową Nicolasa Marie oraz reżyserię. Film otrzymał również nagrodę młodzieży.
Cezara jako „najlepsza nadzieja kobiecego kina” otrzymała Fathia Youssouf za rolę w „Mignonnes” w reżyserii Maimouny Doucoure.
Nagrodzony krótki metraż to „Qu'importe si les betes meurent" Sofii Alaoui. Najlepszym dokumentem okazał się film „Adolescentes” Sebastiena Lifshitza, któremu przyznano również Cezary za dźwięk oraz montaż. Madeline Fontaine została uhonorowana Cezarem za najlepsze kostiumy w "La Bonne Épouse".
Cezara za najlepszą adaptację otrzymał Stephane Demoustier za"La Fille au bracelet", na podstawie filmu "Acusada". Cezara za najlepszą kobiecą rolę drugoplanową otrzymała Emilie Dequenne w "Les Choses qu'on dit, les choses qu'on fait". „Boże Ciało” Jana Komasy nominowane w kategorii film zagraniczny nie otrzymało nagrody. Cezar powędrował do Thomasa Vinterberga za "Drunk".
Cezary dla najlepszego aktora powędrowały do Sami Bouajila w "Un fils", a najlepszej aktorki - do Laure Calamy w "Antoinette dans les Cevennes".
Tegoroczna ceremonia Cezarów, w środku pandemii, odbyła się przy bardzo rygorystycznym protokole sanitarnym. Do paryskiej sali Olympii, najstarszego music-hallu stolicy, mogli wejść tylko laureaci oraz prowadzący ceremonię, czyli w sumie mniej niż 200 gości. Uczestnicy musieli przedstawić negatywny wynik testu PCR na koronawirusa.