Inne aktualności
- Gdańsk. Czytanie performatywne „Reportaży z Wolnego Miasta" w ECS 15.11.2024 11:59
- Warszawa. Ogłoszenie Programu Ministra „Teatr” na 2025 rok 15.11.2024 11:55
- Toruń. Z Lipna do Hollywood. Na afisz Teatru Horzycy wraca „Pola Negri. Fabryka Snów" 15.11.2024 11:40
- Łódź. „Brzydkie kaczątko" w Teatrze Pinokio 15.11.2024 11:38
- Łódź. Konfrontacje teatralne młodych 15.11.2024 11:17
- Gdynia. Beata Nawrocka rezygnuje ze stanowiska dyrektorki Gdyńskiego Centrum Kultury 15.11.2024 11:09
- Kielce. Koncert „Pop Opera – Od Opery do Musicalu" w Filharmonii Świętokrzyskiej 15.11.2024 10:35
- Warszawa. Digitalizacja i inwentaryzacja materiałów pochodzących z archiwum Bogusława Schaeffera 15.11.2024 10:31
- Wrocław. Spotkanie wokół książki „To. Biografia Jerzego Grzegorzewskiego” 15.11.2024 10:21
- Sopot. „Żyłam sztuką, żyłam miłością”. Koncert pamięci Marii Fołtyn w UM 15.11.2024 10:12
- Olsztyn. Nawet dwadzieścia tysięcy złotych nagrody za opowiadanie o Teatrze Jaracza 15.11.2024 09:44
- Warszawa. Premiera farsy „Boeing Boeing” w Teatrze Capitol – we wtorek 15.11.2024 09:40
- Słupsk. Perceval, Liber, Rubin i inni. Trwa V Festiwal Scena Wolności 15.11.2024 09:39
- Olsztyn. Teatr Jaracza zaprasza na kolejną w tym miesiącu premierę 15.11.2024 09:37
Setna rocznica śmierci Franza Kafki będzie w Czechach obchodzona przez kilka miesięcy. Nie zaplanowano jednej centralnej uroczystości, która związana byłaby z rocznicą przypadającą na 3 czerwca. Jedną wystawę otworzono w niedzielę, inną – we wtorek. Będą też kolejne wydarzenia.
Czesi zadecydowali, żeby obchody rocznicy - wystawy, koncerty i przedstawienia teatralne - były rozciągnięte w czasie. Agnieszka Holland w kwietniu zaczęła pracę nad filmem o Kafce, ale wiadomo, że do końca czerwca go nie skończy. Rocznica Kafki zostanie uczczona filmowo przez zaczynającą się pod koniec czerwca retrospektywę filmów poświęconych urodzonemu w Pradze, piszącemu po niemiecku Żydowi.
Kafka wywarł wpływ nie tylko na literaturę, ale także na teatr i muzykę, film i praską turystykę. Jego twórczość często jest inspiracją i punktem wyjścia do tematów realizowanych przez współczesnych artystów różnych dyscyplin sztuki. To łamanie schematów widoczne jest np. zdaniem autora scenariusza, współtwórcy filmu Holland, Marka Epsteina. Dlatego film ma być, jak mówił, "mozaiką, puzzlami z wrażliwym człowiekiem w centrum".
Dyrektor Instytutu Filologii Germańskiej na Uniwersytecie Karola w Pradze, Sztiepan Zbytovsky, jest autorem wystawy "Gry Franza Kafki" w Muzeum Literatury. Ekspozycja opowiada o Kafce, o jego podejściu do swojej twórczości lub do świata - tłumaczył w mediach Zbytovsky koncepcję wystawy. W Muzeum Literatury pokazywany jest także ostatni list Franza Kafki pisany na dzień przed śmiercią do rodziców. Adresowany jest z sanatorium w Kierling w Austrii.
Widoczne, zdaniem autora wystawy, łamanie stereotypów sprowadzających Kafkę do roli „niemieckiego” pisarza, ma pomóc we wzmocnieniu przekazu, że jego talent wyrósł z atmosfery wieloetnicznej Pragi przełomu epok. Tam Kafka się urodził, mieszkał i pracował przez większość życia.
"Praskość" pisarza stała się okazją dla czeskich organizacji turystycznych do korzystania z marki Kafki, ale, jak mówi rzeczniczka Praskiej Organizacji Turystycznej Klara Benderkova, Kafka jest motywem odwiedzin Pragi tylko dla niektórych turystów z krajów niemieckojęzycznych i z USA. W mieście jego urodzin turyści przede wszystkim chcą widzieć ruchomy pomnik współczesnego rzeźbiarza Davida Czernego, który przedstawia głowę pisarza.
Do tej rzeźby prowadzi swoich gości pisarz i praski przewodnik Mariusz Surosz. Zastrzega się jednak, że w ciągu kilkunastu lat pracy w czeskiej stolicy ani razu nie został poproszony o realizację spaceru śladami Franza Kafki. "Ja pokazuję budynki, w których mieszkał lub pracował, ale powiedzmy śmiało, Kafkę kojarzą ludzie +40 i ewentualnie uczniowie liceów z rozszerzonym programem humanistycznym"- powiedział PAP Surosz.
"Moim zdaniem sława Franza Kafki minęła. Na Złotej Uliczce na Zamku Praskim jest tabliczka z informacją, że tam mieszkał. Pokazuję, że tam jest sklepik, gdzie można kupić jego zdjęcia lub reprodukcje okładek książek, ale nie wzbudza to zainteresowania" - powiedział Surosz, kwitując wypowiedź uwagą, że Kafka nie wzbudza już wielkich emocji. Dodał, że pokazując różne miejsca związane z pisarzem, pyta zwiedzających, czy wiedzą kim był Kafka. "Nie ma odpowiedzi" - mówił.
Dorota Drozda, pasjonatka czeskiej kultury, która prowadzi o niej regularny podcast i czasem przywozi do Pragi swoich przyjaciół także nie spotkała się z chęcią ograniczenia wizyty w Czechach do śladów Franza Kafki. "Jeżeli taką prośbę bym dostała, to pokazałabym miejsca z nim związane. Praskie Stare Miasto, Rynek, dzielnicę żydowską i położony poza centrum cmentarz żydowski, gdzie został pochowany" - powiedziała w rozmowie z PAP Drozda dodając, że o ile zaprosiłaby na taki spacer przed końcem września, to koniecznie namawiałaby gości do odwiedzin praskiej galerii sztuki współczesnej DOX, gdzie wciąż można zobaczyć wystawę "KAFKAesque". "Jest wspaniała, pokazuje, ile inni artyści mu zawdzięczają" – powiedziała PAP.
Z Pragi Piotr Górecki