Inne aktualności
-
Polskie Radio. Cykl audycji „Dramaty polskie. Wybrał Zbigniew Raszewski” w PR2 28.03.2023 15:38
-
Warszawa. Za miesiąc premiera spektaklu „Mój sztandar zasikał kotek. Kroniki z Donbasu” w TR Warszawa 28.03.2023 15:22
- Warszawa. Kwiecień w Teatrze Kępa 28.03.2023 14:11
- Gdynia. „Tajemnica Króla Wysp Hebanowych” wg Bolesława Leśmiana wkrótce w TGG 28.03.2023 13:53
- Łódź. „Jubileusz” Czechowa kolejną premierą teatru Podtekst 28.03.2023 13:12
- Gdańsk. Koncerty wielkopostne - 5 i 6 kwietnia w Operze Bałtyckiej 28.03.2023 11:45
- Bydgoszcz. Łatwopalni Pucciniego. „Cyganeria” wraca do Opery Nova po czterech latach 28.03.2023 11:27
-
Warszawa. W Międzynarodowy Dzień Teatru STUDIO opublikowało wyniki badań publiczności 28.03.2023 11:18
- Bydgoszcz. Nowy cykl „Per canto e pianoforte - na głos i fortepian: muzyka polska" w KPCK 28.03.2023 11:13
- Świat. Mija 60 lat od premiery „Ptaków" Alfreda Hitchcocka 28.03.2023 11:01
- Kraków. Promocja na weekende spektakle w Starym Teatrze - z okazji Dnia Teatru 28.03.2023 10:57
- Holandia. Transmisja spektaklu Macieja Kuźmińskiego na żywo z ArtEZ 28.03.2023 10:55
- Gdańsk. Zakończyły się Drzwi Otwarte w Teatrze Wybrzeże 28.03.2023 10:46
- Lublin. Międzynarodowy Dzień Teatru 2023. Medale i nagrody dla lubelskich artystów 28.03.2023 10:39
„Callas. Master Class" to tytuł pierwszej w tej sezonie produkcji w Operze Śląskiej. Będzie o kulisach sławy, sztuki operowej, blaskach i cieniach życia na świeczniku.
Bohaterka najnowszej premiery, śpiewaczka Maria Callas, dla jednych była kapryśną diwą, dla innych - ikoną, która strzegła prywatności. W dzieciństwie pilnie ćwiczyła gamy pod okiem matki. W dorosłym życiu trafiała na mężczyzn zainteresowanych raczej jej aurą, sławą i luksusem. Mąż widział w niej produkt, który należy odpowiednio opakować i sprzedać. Karierę zaczynała jako pulchna nastolatka. Później dbałość o perfekcyjny wizerunek stal się dla niej formą opresji. Ubierała się - albo była ubierana - niczym porcelanowa lalka. U szczytu sławy dopadły ją problemy z głosem i sercem. Trapiły artystkę aż do nagłej śmierci w 1977 r.
Sama Callas za diwę się nie uważała. Nie rozumiała, dlaczego na nią narzekają. Ona po prostu pragnęła dobrze wykonywać swoją pracę. A w pracy była ambitna i zdeterminowana. Potrafiła żądać i wymagać. - Porównałbym ją do Kurta Cobaina, Amy Winehouse czy Jima Morrisona - mówi Robert Talarczyk, reżyser spektaklu „Callas. Master Class". - Ale nie tylko dlatego, że stała się po śmierci ikoną. To jedna z tych artystek piekielnie zanurzonych w swojej indywidualności. Za którą zresztą zapłaciła potworną cenę - dodaje.
„Primadonna stulecia", jak ją nazywano, prowadziła przez krótki czas mistrzowskie lekcje śpiewu w Juilliard School w Nowym Jorku. Sama już wtedy nie występowała. Ponoć mistrzem była surowym, a nauczycielem - marnym. Lekcje te są kanwą sztuki Terrence'a McNally'ego, która premierę miała w 1995 r. w Philadelphia Theatre Company. W Polsce z rolą diwy dotychczas zmierzyła się jedynie Krystyna Janda.
- Chorujemy na deficyt wielkich osobowości. W rolę Callas wcielały się dotąd wielkie aktorki. My postanowiliśmy powierzyć ją Joannie Kściuczyk-Jędrusik także dlatego, że życie tych dwóch artystek w pewien sposób się rymuje - dodaje Talarczyk.
Rola Callas będzie dla Kściuczyk-Jędrusik wyjątkowa także o tyle, że - jak sama przyznaje - nie będzie mogła ukryć się za żadną koloraturą. W przeciwieństwie do Jandy Kściuczyk-Jędrusik jest, jak Callas, zawodową śpiewaczką, choć - wspomina - do aktorstwa dramatycznego namawiali ją koledzy ze Starego Teatru w Krakowie, gdy studiowała jeszcze śpiew w Akademii Muzycznej. Widzowie świetnie znają jej operowe i operetkowe kreacje. Dramatyczne także - mogliśmy podziwiać artystkę m.in. w „Czekając na Chopina" jako George Sand czy w produkcji „Wujek. 81. Czarna ballada" w roli Barbórki. Zapytana, czy podczas przygotowywania się do roli podpatrywała wystudiowaną pozę Callas, odpowiada: - Nie mam żadnych talentów parodystycznych i nie chciałabym nikogo naśladować. Mogłaby z tego wyjść karykatura. Raczej myślałam o drobiazgach. Podpatrywałam Marię na zdjęciach prywatnych, z rodziną, na których widać jej szlachetność duszy.
Na scenie w roli uczniów Marii Callas zobaczymy (i usłyszymy) m.in. Gabrielę Golaszewską, Annę Wiśniewską-Schoppę i Macieja Komanderę. A kostiumy zaprojektowała słynna Gosia Baczyńska.