Opakowani w folię i w maseczkach? Zdjęcia są intrygujące i reszta też tak się zapowiada. Czyli koncert-spektakl o dziwnych wirusowych czasach, w jakich przyszło nam żyć. - Będzie bezpiecznie, a jednocześnie niebezpiecznie i szalenie miło - żartuje białostocki aktor, Patryk Ołdziejewski i wraz z grupą Spider Demon Massacre zaprasza w sobotę (27 czerwca) o godz. 20 do ogródka w kawiarni BTL Lalki.

Projekt „Niby Ty, niby Ja – miłość w czasach pandemonicznych” przygotowała grupa młodych aktorów, związana z białostockimi teatrami: Kamila Wróbel-Malec i Magdalena Dąbrowska z Białostockiego Teatru Lalek oraz Dawid Malec i Patryk Ołdziejewski z Teatru Dramatycznego.

Wszyscy znani są z rozmaitych spektakli, Patryk Ołdziejewski dodatkowo też jako autor muzyki do przedstawień i własnej twórczości muzycznej (jako pierwszy zresztą w Białymstoku, gdy nastała pandemia, dał koncert na żywo online z Teatru Dramatycznego).

Cała czwórka od jakiegoś czasu tworzy też własną muzyczno-teatralną grupę Spider Demon Massacre i tworzy własne projekty (ostatnio przyjęty ciepło przez publiczność i dowodzący ich talentów wokalnych i teatralnych projekt „(HashTak) Witkacy”).

A teraz przygotowali nowy projekt, który też jednocześnie otworzy scenę letnią Białostockiego Teatru Lalek.

Myśli o zastanych czasach

– Postanowiliśmy podjąć ryzyko wypowiedzenia się we własnym imieniu o czasach, które nas zastały. Natrafiła się okazja i zaproszenie do BTL Lalki. Zebraliśmy fragment materiału z „(HashTak) Witkacy”, a dokładnie z części „Appendix” i zrobiliśmy program, performance, czy jeszcze inaczej jak to chcą inni wielcy myśliciele od sztuki nazwać. Do tego dopisałem kilka piosenek, wstawiłem myśli, które przychodzą nam każdego dnia o zastanych czasach i tak ulepiła się całość, którą chcemy przedstawić widowni. Będzie to wieczór, w którym spotkamy się z ludźmi w specjalnym reżimie sanitarnym. Jestem przekonany, że będzie bezpiecznie, a jednocześnie niebezpiecznie i szalenie miło. Ot, tak, bo tylko przez język sztuki (która upadła – oczywiście) jesteśmy w stanie coś powiedzieć – zaprasza Patryk Ołdziejewski.

Wstęp jest wolny, ale konieczne są rezerwacje – na Facebooku kawiarni BTL Lalki.

Oczywiście ilość miejsc jest ograniczona, zważywszy, że choć koncert jest pod gołym niebem, to konieczny jest dystans, wynikający z reżimu sanitarnego (trzeba też zabrać ze sobą środki ochrony osobistej, czyli maseczki i rękawiczki). Wiadomo więc, że duża liczba osób się w kawiarnianym ogródku nie zmieści, ale koncert zapewne będzie słyszalny i na zewnątrz, ci więc, którzy do środka się nie zmieszczą, mogą też posłuchać go obok teatru – można choćby przyjść z kocykiem. Niewykluczone też, że koncert będzie można zobaczyć online – taką próbę transmisji na Facebooku BTL przynajmniej zapowiada dyrektor Białostockiego Teatr Lalek, Jacek Malinowski. 

Wszyscy już tęsknią do bezpośredniego kontaktu ze sztuką, a że to jedno z pierwszych takich zdarzeń w plenerze, warto się z rezerwacją pospieszyć. Przed rezerwacją (poprzez wysłanie wiadomości do Kawiarni BTL Lalki na Facebooku) organizatorzy proszą o zapoznanie się z regulaminem wydarzenia i wcześniejsze przybycie „ze względu na złożenie przez uczestnika oświadczenia, o którym mowa w regulaminie”).

Pająk zaatakuje

Na Facebooku organizatorzy projektu dorzucają jeszcze parę słów reklamujących przedsięwzięcie:

„Skoro nas już zamknęli, to może razem posiedzimy? Zapraszamy Was, abyśmy mogli się spotkać w bezpiecznych warunkach. Razem zbierzemy myśli i spróbujemy nabrać dystansu do czasów, które nas zastały. Dajcie się razem zamknąć. Przeżyjmy wspólnie chwilę, która może mieć pozytywne skutki w dalszej epidemiologicznej sytuacji. Spider Demon Massacre specjalnie dla Was przygotował program muzyczno-słowny. Czasem zbyt refleksyjny, a częściej ukazujący dystans do świata. 

Spotkajmy się w nowej rzeczywistości. Zapewniamy bezpieczeństwo i higienę. Uprzejmie zawiadamiamy, że będzie to niebezpiecznie dobre spotkanie. Uważajcie, bo nie wiadomo, kiedy pająk zaatakuje”.