Zanim wybuchła pandemia, nie odwiedzaliśmy zbyt często teatrów. Statystyki mówią, że tylko kilkanaście procent Polaków bywało od czasu do czasu w tej świątyni sztuki, by zobaczyć artystów na żywo i mieć ich na wyciągnięcie ręki. Ale po długich miesiącach zamknięcia nabraliśmy apetytu na wszelkie przejawy kultury. Pisze PLOTKARA w Tygodniku Angora.
Życie to nie teatr - napisał kiedyś przewrotnie Edward Stachura. Ten piękny wiersz o miłości zaśpiewał potem aktor Jacek Różański (75 I.), i choć po nim próbowało jeszcze wielu, to wciąż jest to najpiękniejsze wykonanie. Prowadząca „Dzień dobry TVN" Ewa Drzyzga (53 I.) przyznała niedawno w porannym programie, że jej pasją jest chodzenie do teatru. Kiedy więc jakiś czas temu teatry zostały na kilka tygodni otwarte, dziennikarka „zaliczała" jak szalona kolejne spektakle. Zamierza też wybrać się na następne, gdy tylko znów będzie można. Kino to magia, ale dopiero oglądanie aktorów z bardzo bliska daje poczucie głębokiego zanurzenia się w tej magii. Kto choć raz miał szczęście trafić na dobrą sztukę w wykonaniu prawdziwych mistrzów aktorstwa, już zawsze będzie chciał wracać do teatru. Aktorzy, którzy w pandemii nie mogli grać, postanowili udostępniać swoje spektakle w sieci.