Tak go nazywano. Nie tyle z powodu urody, ile powściągliwego zachowania – jak mało kto potrafił panować nad emocjami. Mowa o Januszu Warmińskim, legendarnym dyrektorze warszawskiego Teatru Ateneum, który właśnie doczekał się swojej biografii - pisze Tomasz Miłkowski w „Dzienniku Trybuna”.
Tytuł oryginalny
Życie i twórczość Chińczyka
Źródło:
„Dziennik Trybuna” nr 145