Inne aktualności
- Warszawa. Historyczny układ urbanistyczny placu Teatralnego wpisany do rejestru zabytków 21.11.2024 17:22
- Warszawa. Trwa Przegląd spektakli VOD w Teatrze Powszechnym 21.11.2024 17:12
- Warszawa. Premiera w Teal House: „Mahamaya Electronic Devices” 21.11.2024 17:01
- Warszawa. Wirtualna wystawa „Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś” 21.11.2024 16:45
- Sopot. Czytanie „Cały Twój” Agaty Olszewskiej w reżyserii Piotra Pacześniaka 21.11.2024 16:34
- Warszawa. Premiera „Pułapki na myszy” w Teatrze Ateneum – w sobotę 21.11.2024 15:36
- Warszawa. „W 80 lat dookoła Syreny” – kalendarz jubileuszowy na rok 2025 21.11.2024 15:25
- Warszawa. MKiDN: Agnieszka Stułka p.o. dyrektora Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus im. Jerzego Semkowa 21.11.2024 14:37
- Gdańsk. Rezydencja na Solo vol. 2. Spektakle taneczne w Żaku 21.11.2024 14:28
- Poznań. Prześluga wg Ratajczaka. Prapremiera „Baśni dla wkur...onych” w Teatrze Nowym 21.11.2024 14:01
- Warszawa. Przedświąteczne plany Teatru Baj 21.11.2024 13:31
- Warszawa. „Dwaj Panowie S.” z almanachem w tle. Spotkanie w ramach cyklu „Książka w teatrze” w IT 21.11.2024 13:30
- Wrocław. Film z autorską audiodeskrypcją Doroty Masłowskiej rozpoczyna festiwal Korelacje 21.11.2024 13:27
- Gdynia. „Quo vadis” od kulis. Projekcja filmu „Rzym to kabaret” w Teatrze Muzycznym 21.11.2024 12:17
Dyrygentka Oksana Lyniv swoją osobą i działalnością pokazuje prężność ukraińskiej kultury.
Na początku jest wielka miłość i narodziny dwóch synów. Później on – Jazon zdradza ją – Medeę i ucieka z dziećmi. Chce się ożenić się z córką władcy potężnego państwa. Porzucona eks, uważana za barbarzynkę, przyjeżdża do kraju, w którym zaszył się wiarołomny małżonek. Namawia go do powrotu, on nie chce oddać jej dzieci. Medea mści się okrutnie, zabijając własnych synów i ginąc w płomieniach.
Historia Medei należy do starożytnego mitu o Argonautach, w kulturze i sztuce była podejmowana wielokrotnie. W 1797 r. operę „Medea" napisał Luigi Cherubini, kompozytor, którego podziwiał Beethoven. Opera ma znakomicie napisaną partię na sopran dramatyczny, swego czasu w jej wykonaniu celowała legendarna śpiewaczka Maria Callas (w 1969 Pier Paolo Pasolini zaangażował ją do swojego filmu "Medea").
Opera Cherubiniego ma wiele innych walorów, napięcie dramatyczne nie opada ani na moment, orkiestra ma do zagrania świetne rzeczy. Słuchałam jej na początku lipca w Staatsoper Unter den Linden w Berlinie, gdzie spektaklem z Sonyą Yonchevą w roli tytułowej dyrygowała Ukrainka Oksana Lyniv.
Lyniv to jedna z najciekawszych dyrygentek ostatnich lat. Od stycznia ubiegłego roku jest dyrektorką muzyczną Teatro Comunale di Bologna, pierwszą kobietą na tym stanowisku we włoskim teatrze operowym. Wcześniej kierowała Operą w austriackim Grazu, wybrana na to stanowisko po serii przedstawień, które poprowadziła. Nic dziwnego, skoro doskonale panuje nad orkiestrą i tym, co dzieje się na scenie.
Dwa lata temu - jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę - była też pierwszą dyrygentką w historii Festiwalu Wagnerowskiego w Bayreuth, która miała możliwość przygotować nową produkcję i przedstawić ją publiczności - był to "Latający Holender" w reż. Dmitrija Czerniakowa. Będzie dyrygowała tym spektaklem również w tym roku, od początku sierpnia.
Oksana Lyniv urodziła się w Brodach pod Lwowem, jest córką i wnuczką dyrygentów chóralnych, uczyła się grać na wielu instrumentach, przed orkiestrą pierwszy raz stanęła w wieku 16 lat. Jej międzynarodowa kariera rozpoczęła się zdobyciem trzeciej nagrody na konkursie dyrygenckim im. Gustava Mahlera w Bambergu. Pięła się po drabinie awansu, otrzymując też zaszczytne stypendia w Niemczech.