EN

16.05.2022, 11:25 Wersja do druku

Warszawa. Wkrótce premiera „Marii Stuart” w Teatrze Narodowym

Namiętności, pasje, wielka polityka. Grzegorz Wiśniewski inscenizuje Marię Stuart Friedricha Schillera. Premiera przedstawienia 21 maja w sali Bogusławskiego. W roli Elżbiety, królowej Anglii – Danuta Stenka, w roli Marii Stuart, królowej Szkocji – Wiktoria Gorodeckaja. 

fot. Krzysztof Bieliński/ Archiwum Artystyczne Teatru Narodowego

„Kobiety nie są słabe. W mojej obecności proszę nie mówić o słabości kobiet” – oznajmia władczyni Anglii. Przed nami  pojedynek królowych, które szermują wzniosłymi deklaracjami, ulegają niskim pobudkom, wielokrotnie też zawodzi je polityczny instynkt. A historyczne tryby nie rozluźniają uścisku. Machina dziejów mieli powoli, precyzyjnie i skutecznie. Tyrania ściera się z wolnością. Pośród dworskich intryg rozstrzyga się wielki dramat polityczny, ale i rozgrywają się wielkie dramaty ludzkie.

Splot polityki i osobistych pasji jest nierozerwalny, skala i rozpiętość problemów szeroka, stawka – najwyższa. Poprzez makiaweliczny pozór cnót przezierają poczucie godności i odpowiedzialność, litość i miłosierdzie, ale także zawiść i okrucieństwo. Jaką cenę można zapłacić za pokonanie przeciwników? I czy jest to cena własnego człowieczeństwa?

***

Friedrich Schiller

Maria Stuart

reżyseria: Grzegorz Wiśniewski

premiera: sala Bogusławskiego, 21 maja, godz. 19.00

Źródło:

Materiał nadesłany