Już 18 listopada w Teatrze Powszechnym w Warszawie odbędzie się premiera spektaklu „Przypadkowa śmierć anarchisty” w reż. Michała Zadary, na podstawie sztuki włoskiego dramatopisarza, aktora i noblisty – Dario Fo. „Przypadkowa śmierć anarchisty” to komedia o policji, opowiada o funkcjonariuszach, którzy podczas śledztwa i przesłuchania aktywistów „zanadto przedobrzyli”, a potem zrobili wszystko, aby zatuszować ślady i uniknąć odpowiedzialności.
Michał Zadara wraz z zespołem na kanwie sztuki Fo buduje komiczną opowieść o zderzeniu jednostki z systemem biurokracji i opresji. „Przypadkowa śmierć anarchisty” nie jest jednak spektaklem dokumentalnym czy interwencją artystyczną w konkretnej sprawie – to obraz rzeczywistości w momencie przejściowym, w stanie pomiędzy schyłkiem groteskowego systemu a niewiadomą przyszłością, wypatrywaną z nadzieją. Śmiech w teatrze wykorzystywany jest tu jako środek prewencji i przymusu niebezpośredniego – jako najsilniejsza broń przeciw powadze przemocy i władzy.
W obsadzie w kilku różnych rolach wystąpią: Karina Seweryn, Barbara Wysocka, Arkadiusz Brykalski, Grzegorz Falkowski, Artem Manuilov i Oskar Stoczyński. Muzykę do spektaklu specjalnie skomponował Andrzej Smolik. Dramaturgię oraz tłumaczenie (razem z Michałem Zadarą) przygotował Maksymilian Nowak. Scenografię zaprojektował Robert Rumas, za światła odpowiada Artur Sienicki, a za kostiumy Julia Kornacka. Konsultacji merytorycznych z zakresu działania organów ścigania i prewencji udzielił Krzysztof Boczek, dziennikarz piszący (m.in. w OKO.press) o mediach, służbach mundurowych i zdrowiu.
Dario Fo słynął z teatru zaangażowanego społecznie. Dramaturgię swoich spektakli opierał na środkach teatralnych komedii dell’arte oraz tradycji teatru ludowego, z jego dosadnym humorem, skeczami komentującymi lokalną sytuację oraz improwizowanymi scenkami wędrownych sztukmistrzów. Pisał także farsy obyczajowe oraz nawiązujące do historii biblijnych, wielokrotnie również zmagał się z atakami radykalnych grup, włoskiej mafii oraz cenzurą Kościoła katolickiego. W swoich sztukach przez długie lata tworzonych wspólnie z żoną, Franką Rame, hołdowali obywatelskiemu nieposłuszeństwu, na plan pierwszy wysuwali przekorę i zjadliwą krytykę utartych norm poprawności politycznej. Pokazywali przywary autorytetów i zwykłych ludzi, ironicznie obnażali ludzkie pragnienia, słabości oraz ideologiczne zacietrzewienie.
Fo i Rame występowali w czasach, gdy we Włoszech wybuchła rewolucja kulturalna. Wypracowali sposób na uniknięcie cenzury, zakładając stowarzyszenie razem z publicznością.
– Zmieniliśmy wszystkie modele i zasady teatru konwencjonalnego. To wywołało konsternację polityków. Szukali pretekstów żeby zamknąć nasz teatr. Uciekali się do przemocy, gróźb użycia bomb w teatrze, co mogło skończyć się masakrą. Blokowali nasze przedstawienia, urządzali prowokacje, łącznie z więzieniem. Aresztowali mnie z innymi aktorami, wsadzili do więzienia, później był proces. Wygraliśmy, potem wygraliśmy kolejny proces, i trzeci także. W tamtych czasach przeszliśmy 40 procesów. Ale wygraliśmy, choć z poważnymi kontuzjami i poważnymi problemami, jak choćby straszny akt przemocy wobec Franki, czego nigdy nie wybaczę – mówił Dario Fo w wywiadzie dla Louisiana Channel.
Po premierze spektakl „Przypadkowa śmierć anarchisty” będzie prezentowany jeszcze 19 oraz od 22 do 26 listopada, a później na początku stycznia 2024 roku.
„Przypadkowa śmierć anarchisty” na podstawie sztuki Dario Fo
premiera: sobota, 18 listopada, Scena Duża Teatru Powszechnego w Warszawie
kolejne pokazy: 19 listopada o godz. 17.00 oraz 22, 23, 24, 25 i 26 listopada o godz. 19.00.
„Jak wspaniałą rzeczą jest komisariat policji! To miejsce, gdzie mam randkę z państwem…” – ironizowała Nadieżda Mandelsztam. A kiedy wy ostatnio gościliście w komisariacie? Czy zgodzicie się, że od pewnego czasu rola policji w naszym życiu znacząco wzrosła? Czy jesteście spokojni o to, że i po waszej gwałtownej śmierci odpowiednie organy zajmą się dopilnowaniem wszystkiego?
W grudniu 1969 roku włoski anarchista Giuseppe Pinelli został aresztowany w związku z zamachem bombowym. Przez trzy dni był przesłuchiwany przez policję, a następnie wyrzucono go z okna, z czwartego piętra komisariatu, po czym stwierdzono, że przyznał się do stawianych mu zarzutów i popełnił samobójstwo.
W kontekście tych wydarzeń swoją sztukę napisał Dario Fo, włoski dramatopisarz, aktor i scenarzysta filmowy, laureat literackiej Nagrody Nobla w 1997 roku. „Przypadkowa śmierć anarchisty” to komedia o policji, opowiada o funkcjonariuszach, którzy podczas śledztwa i przesłuchania aktywistów „zanadto przedobrzyli”, a potem zrobili wszystko, aby zatuszować ślady i uniknąć odpowiedzialności.